Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Transkrypt

1 Wizyta w Gazecie Krakowskiej fotoreportaż byliśmy w Gazecie Krakowskiej w Nowym Sączu. Dowiedzieliśmy, się jak ciężka i wymagająca jest praca dziennikarza. Opowiedzieli nam o tym pan Paweł Szeliga oraz pan Stanisław Śmierciak. 1

2 Dziennikarz powinien być ciekawy świata W poniedziałek byliśmy w Gazecie Krakowskiej w Nowym Sączu. Dowiedzieliśmy się, jak ciężka i wymagająca jest praca dziennikarza. Opowiedzieli nam o tym pan Paweł Szeliga i pan Stanisław Śmierciak. Prawdziwy redaktor większość swojego czasu poświęca swojej pracy, która wiąże się z wieloma godzinami spędzonymi w redakcji. Dziennikarzowi trudno planować następne dni, ponieważ nigdy nie wie, czy nie zostanie wezwany do redakcji, aby napisać o jakimś ważnym wydarzeniu. Musi on również pamiętać o zasadzie 5 dabliu, czyli w każdym reportażu powinny znajdować się informacje takie jak : Co się stało? Gdzie się stało? Kto w tym brał udział? Kiedy to się stał? Jak to się stało?. Dziennikarze powinni mieć także oczy i uszy szeroko otwarte na nowe wydarzenia, ponieważ każda informacja jest bardzo cenna. Bez względu na wszystko, redaktor powinien być kulturalny, taktowny, obiektywny i prawdomówny. Martyna Pietrzak Anna Rusnarczyk 2

3 Redaktor pan Paweł Szeliga bardzo ciekawie opowiadał nam o swojej pracy. Mieliśmy zaszczyt poznać pana Stanisława Śmierciaka, legendę Gazety Krakowskiej. 3

4 Cieszymy się, że dziennikarz znalazł dla nas chociaż chwilę czasu. Jak widzimy jego praca jest ciężka i wymagającą. Po wyjściu z redakcji udaliśmy się do restauracji McDonald s. 4

5 Jak widać radośni i wypoczęci możemy wracać do domu. Nasz piękny bus czeka już na nas na parkingu. 5

6 Niestety to już koniec naszej wycieczki. Wszyscy będziemy ją miło wspominać. Ciekawe jaką redakcję odwiedzimy w przyszłym roku. 6

7 Panem Stanisławem Śmierciakiem Red.- Kim chciał pan zostać gdy był w naszym wieku? S. Śmierciak- Wychowywałem się w szkole, moja mama była dyrektorem szkoły. Miałem zostać nauczycielem. W czasie studiów trafiłem do redakcji Gazety Krakowskiej. Najpierw tylko fotografowałem, później zacząłem pisać artykuły., I tak zostało. Te 42 lata jakie pracuje w redakcji to nie czas odkąd przyszedłem na etat, tylko od pierwszej publikacji. - Od kiedy zaczął interesować dziennikarstwem? -Do gazety przyciągnęło mnie fotografowanie. Fotografowaniem interesowałem się już od dzieciństwa, podglądaniem życia, utrwalaniem go. Nie powiem, że dziennikarstwem, ale fotografowaniem zacząłem interesować mniej więcej, gdy byłem w waszym wieku. - Czy trudna jest praca dziennikarza? -Łatwa nie jest, trzeba ją lubić. Niesie z sobą wielką odpowiedzialność, bo z jednej strony dążymy do przekazania tzw. newsa (czyt. Niusu) czyli nowości i to jak najatrakcyjniej. Z drugiej zaś strony trzeba się zawsze zastanawiać czy ta pogoń za sensacją lub jakąś historią nie będzie krzywdą dla kogoś innego. Wyważenie tego jest bardzo trudne, bo opisując czyjąś krzywdę, trzeba się zastanowić się, czy nie ma tam podtekstu, że nie jest zmyślone - Co trzeba robić, by być dobrym dziennikarzem? 7

8 - Niewątpliwie trzeba mieć chęć poznawania świata tego nawet najbliższego. Nie trzeba jeździć nie wiadomo gdzie. Wystarczy wiedzieć,co np. dzieje się u sąsiada. Nie wolno przechodzić obojętnie wobec ważnych wydarzeń zarówno tych dobrych jak i złych. - Jaka była pana pierwsza praca? -Gazeta Krakowska -.Jak wygląda zwyczajny dzień w redakcji? -W gazecie każdy dzień jest zwyczajny, a zarazem niezwyczajny. Zwyczajnością jest to, że trzeba zebrać materiały, przygotować je, ponieważ muszą się ukazać w następnym wydaniu. Każdy artykuł musi zmieścić się w przydzielonej dla niego rubryce, dlatego należy w nim umieścić najistotniejsze informacje. Gazeta nie jest z gumy, jej się nie naciągnie. - Jakie ma pan hobby? -Fotografowanie. Od tego się zaczęło. Lubię nie tyle czytanie książek, choć tego nie unikam, lecz przeglądanie albumów ze zdjęciami. -Jaki był niezapomniany dzień w pana życiu? -Takich nie było wiele. Z takich nie zapomnianych to wybrałbym poznanie mojej obecnej żony, urodzenie się syna oraz pierwszą publikację w gazecie. - Jaka jest pana ulubiona książka lub film? -Z książek mimo wszystko to,,ojciec chrzestny,a film to,,powiększenie w którym fotograf przewija się w tle, jedyny który dobrowolnie oglądałem tylko 4 razy. Wywiad przeprowadzili: Kacper Gromala Józef Szabla 8