KAśDY INNY, WSZYSCY RÓWNI...

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "KAśDY INNY, WSZYSCY RÓWNI..."

Transkrypt

1 gazetka szkolna II LO im. Romualda Traugutta w Częstochowie ul. Kilińskiego 62 tel. (034) agnieszka.henel@vp.pl Wszelkie uwagi na temat gazetki proszę pisać na Forum Traugutta w kategorii LOT. LO T numer 3 (16) styczeń 2009 TEMAT NUMERU: TOLERANCJA KAśDY INNY, WSZYSCY RÓWNI... LOT 1

2 Wstępniak, czyli kilka słów na dzień dobry... Święta, święta i po świętach Za nami wielkie porządki i szał zakupowy. W imieniu redakcji składam wszystkim czytelnikom moc najserdeczniejszych Ŝyczeń noworocznych, po prostu: szczęścia w 2009 roku. Numer LOT-u, który macie przed sobą poświęcony: TOLERANCJI. Tematyka jest szeroka, więc próbujemy ją rozstrzygnąć w wielu aspektach. Wszyscy chcemy być uwaŝani za tolerancyjnych, a jak się okazuje bywa z tym róŝnie. SANDRA SZWEDZIŃSKA NAUCZYCIELU, NIE PYTAJ MNIE!!! Trwa akcja LOT-nych bilecików broniących przed odpowiedzią. W dziesięciu losowo wybranych egzemplarzach pojawią się bilety, które moŝna wykorzystać w czasie pięciu szkolnych dni od wydania LOT-u. Ta niepozorna karteczka broni nas przed odpowiedzią na JEDNEJ z lekcji! Po wręczeniu nauczycielowi bileciku podpisanego swoim imieniem i nazwiskiem jesteśmy zwolnieni z ustnej odpowiedzi oraz niezapowiedzianej kartkówki. Po okazaniu profesor zabiera bilecik i równocześnie traci on swoją waŝność. Uwaga! Akcja prowadzona za zgodą Dyrekcji. WZÓR Granice tolerancji Inny, czyli gorszy Prezydentem największego mocarstwa świata został czarnoskóry. PapieŜem jest Niemiec. Czy to znaczy, Ŝe jesteśmy bardziej tolerancyjni niŝ kilkadziesiąt lat temu? Co zmieniło się w naszej mentalności? W słowniku języka polskiego czytamy, Ŝe tolerancja to szacunek dla cudzych poglądów, wierzeń, upodobań, róŝniących się od własnych. Nieustannie krytykujemy wygląd, zachowanie, wybory, ciągle przyglądamy się tym, którzy są według nas inni. Czy moŝna nazwać to tolerancją? Wszyscy jesteśmy tolerancyjni Większość z nas twierdzi, Ŝe jest osobą tolerancyjną. Okazuje się, Ŝe do czasu. Kiedy dowiadujemy się, Ŝe ten sympatyczny kolega jest innej orientacji seksualnej, nie wiedzieć, czemu przestajemy tak często z nim rozmawiać. Widzimy na ulicy czarnoskórego i przyglądamy się jego twarzy, dłoniom i ruchom, przecieŝ nie jesteśmy rasistami. Rozumiemy i szanujemy ludzkie odmienności. Rzesza gapiów wymienia porozumiewawcze spojrzenia, kiedy do autobusu wchodzi matka z chorym dzieckiem. To właśnie jest nasza tolerancja. Po prostu gorszy Spójrzmy chociaŝby na najbliŝszą zbiorowość, która nas otacza, czyli szkołę, klasę. Na pierwszy rzut oka moŝna zauwaŝyć podziały na przysłowiowych fajnych i fajniejszych. Nie nosi markowych butów, a jego bluza juŝ dawno się sprała. Słucha muzyki, która wyszła z mody i ma dziewczynę, której wygląd nie przypomina szkolnej miss. Właśnie, dlatego nie moŝe iść z nami na kawę ani rozmawiać na przerwach. Ośmieszenie i ciągłe wyszydzanie. Gorszy przyzwyczaił się do swojej roli i nie protestuje. W końcu zajmowanie klasowej pozycji kozła ofiarnego to takŝe jakiś honor. Pozostaje pytanie czy Ci będący wyautowani przypadkiem sami do tego nie dąŝą. Klasowe imprezy, spotkania, szkolne apele, nie oszukujmy się, ale nikt na siłę nie będzie zmuszał Pana X czy Pani Y do wzięcia w nich udziału. Gdzie stoi granica Tolerujemy, ale, w którym momencie nasza aprobata się kończy. MoŜemy zrozumieć związek homoseksualny, ale juŝ nie potrafimy zaakceptować dziecka, które miałoby pojawić się w takiej rodzinie. Właśnie, ale czy związek dwóch kobiet lub dwóch męŝczyzn moŝemy nazwać rodziną? Pojawiają się problemy natury egzystencjonalnej, a granica tolerancji okazuje się bardzo krótka. Czarnoskóry tak, ale nie jako nasz przyjaciel, partner. Pozostaje pytanie: dlaczego? Nie najgorzej! Tolerancja staje się nam coraz bliŝsza. Akceptujemy odmienności i stają się one dla nas czymś normalnym. Mimo tego trudno jednoznacznie określić się jako osobę tolerancyjną bądź nie. Granica bywa wyznaczana przez nas samych i przesuwa się pod wpływem poznawania podłoŝa róŝnic, które w efekcie okazują się powierzchowne i mało istotne. SANDRA SZWEDZIŃSKA Niekiedy wracam do domu autentycznie zmęczony. Troski codzienności tworzące prozę Ŝycia nie pozwalają porządnemu człowiekowi na chwilę oddechu. ChociaŜ myślenie ma kolosalną przyszłość nie mam w pracy specjalnych okazji, aby oddać się temu bardzo poŝytecznemu zajęciu. Niejednokrotnie jestem zmuszony przymykać oczy, widząc i słysząc przejawy desperackich działań intelektualnych samobójców. Na pewno są oni w swoich mentalnych planach bardzo europejscy, otwarci, oryginalni, kreatywni i w ogóle odlotowi. Za wszelką cenę, niezaleŝnie jaką, starają się udowodnić, jak byłoby smutno, gdyby ich nie było wśród nas. Nauka zwana pedagogiką nazywa ich owocami bezstresowego wychowania. Oczywiście Ŝycie bez nich byłoby nudne, moŝe inne, nie wiem. Lecz wiem na pewno, Ŝe przebywanie z nimi jest do jasnej męczące. Rodzi się spontaniczne pytanie: Czy musimy ich tolerować? JuŜ słyszę wzburzone głosy Europejczyków, obrońców praw człowieka, zwolenników innych związków, zdrowych inaczej, przyjaciół zwierząt, które mają ludzkie kłopoty oraz smakoszy Ŝołądkowej gorzkiej z miętą. Wszyscy krzyczą jednym chórem: To nie jest zgodne z zasadami! Słuchaj facet, musisz ich tolerować, bo jest UE, Karta ONZ, Kodeks, Indeks, Rzecznik, itp., itd. Smutny i dziwny jest ten świat, gdy w imię tzw. poprawności politycznej musimy Właśnie, co musimy? I teraz juŝ miecie dlaczego niekiedy wracam do domu autentycznie zmęczony. PS Szczęśliwego Nowego Roku w towarzystwie dobrych i Ŝyczliwych ludzi. p. prof. I. Stasiak Noworoczne obiecanki? W tym roku wreszcie schudnę. Poświęcę więcej czasu dla przyjaciół, zapiszę się na kurs tańca, nauczę się grać na gitarze, a przestanę na nerwach. Zacznę uprawiać jakiś sport, będę się zdrowiej odŝywiać, przesiądę się z autobusu na rower. Będę pomagać mamie w kuchni, a bratu w matematyce. Zrobię teŝ tysiąc innych rzeczy, na które nie miałam czasu lub ochoty w mijającym roku. I w sumie wcześniej teŝ nie, ale teraz to się zmieni, na pewno. Myślimy: przecieŝ nadchodzi nowy rok, okazja do zmian! A czym się niby róŝni od innych? Będziemy mieli więcej czasu, motywacji? PrzecieŜ zawalimy się jeszcze większą ilością rozmaitych obowiązków i zajęć. Będziemy tak samo leniwi, jak kaŝdego roku. Kółko się w pewnym sensie zamyka. Noworoczne postanowienia są trochę jak własna kampania wyborcza. DuŜo koloryzowania, słodkości i autoreklamy, a przy tym marne efekty i niedotrzymane, rzucane na wiatr obietnice. Brakuje nam czasu, motywacji, okazji albo w biegu zdarzeń zapominamy, co przyrzekaliśmy sobie wraz z końcem roku. A sumienie po raz kolejny gryzie, Ŝe mieliśmy się przecieŝ udoskonalić, a leŝymy jak zawsze do góry brzuchem, bo kartka z postanowieniami słuŝy tylko do łapania kurzu. Więc moŝe lepiej zatrzymajmy się, zanim weźmiemy kartkę i długopis, aby napisać kolejne bezwartościowe postanowienia, które i tak schowamy do szuflady. Podsumujmy i poprawmy błędy mijającego roku, by nie powtarzać ich w przyszłym, zastanówmy się przez chwilę nad tym, co udało nam się osiągnąć, przeanalizujmy sukcesy i drogę, którą do nich dąŝyliśmy. Skoro nie potrafimy wypełnić konkretnych planów, skupmy się na ogółach. Pomyślmy nad dziedzinami, na których nam najbardziej zaleŝy, a w których musimy się udoskonalić. Bądźmy bardziej spontaniczni, jeśli działanie według planu nam nie wychodzi. MoŜe dzięki temu nie będziemy za rok, po raz kolejny Ŝałować, Ŝe nie wypełniliśmy swoich postanowień, a sumienie będzie mniej nas gryzło za nasze całoroczne, duchowe lenistwo. Agnieszka Krygier LOT 2

3 Trauguciakowa Agencja Prasowa W nagrodę kij Wolnym od nauki był poniedziałek br. W tym dniu dwudziestu chętnych trauguciaków przeniosło się ze szkoły do Porter Bilard Club, gdzie z inicjatywy p.prof. Marka Podgórskiego odbyły się I Mistrzostwa Traugutta w bilardzie. Pierwsze miejsce zdobył Maciej Nicpoń z kl. IIIF. Nagrodą, ufundowaną przez absolwenta II LO - Artura Bigosińskiego, był dwuczęściowy kij Fury w walizce. Drugie i trzecie miejsce zajęli kolejno: Adam Krzemiński z kl. IB i Patryk Michałowski z kl. IIA. Prezydent młodym dziennikarzom Prezydent Częstochowy, pan Tadeusz Wrona, zaprosił młodych dziennikarzy, piszących na łamach śycia Częstochowskiego do Urzędu Miasta, by w ten sposób docenić ich twórczość. Spotkanie odbyło się 18 listopada br. Nie mogło zabraknąć tam zdolnych dziennikarzy z Traugutta, a takŝe ich opiekunów - p. prof. A. Henel oraz p. prof. M. Podgórskiego. Prezydent złoŝył utalentowanym gościom wiele obietnic, jednak czy ich dotrzyma? Uczniowie dokonali wyboru Społeczność uczniowska Traugutta wybrała swoje nowe władze. 9 grudnia od rana w holu głównym przy urnie wyborczej gromadzili się uczniowie kolejnych klas, by oddać głos na swojego kandydata do Zarządu Samorządu Uczniowskiego oraz MłodzieŜowej Rady Miasta. Decyzją społeczności Traugutta w głosowaniu do Zarządu SU zwycięŝył Karol Kucharski, II miejsce zajął Mateusz Segieta, a III - Magda Abu-Gholeh. Przedstawicielem II LO w MłodzieŜowej Radzie Miasta będzie Mateusz Segieta. Ludowo, jubileuszowo 6 grudnia Zespół Pieśni i Tańca Częstochowa świętował w Filharmonii Częstochowskiej 30-lecie istnienia. Na scenie występowali artyści w róŝnym wieku od maluchów po starszych wykonawców, którzy prezentowali tańce oraz przyśpiewki ludowe. Choreografem całego widowiska był p. Jarosław Świątek, nad stroną wokalną czuwała p. Teresa Turek, natomiast nad oprawą muzyczną p. Marek Gołdy. Widowisko zachwyciło publiczność, która wiwatowała na cześć zespołu. Po zakończeniu koncertu wszyscy udali się do holu, gdzie przygotowany był poczęstunek. W ZPiT tańczą dwie uczennice Traugutta : Anita Kokoszczyk z klasy 2f oraz Roksana Sokołowska z klasy 1g. ToŜ to czyhające szczeŝuje w Traugucie W rękach trauguciaków słowniki ortograficzne. Wszechobecne zdenerwowanie uczniów kręcących się wte i wewte po szkole oraz wywody na temat specyfiki szczeŝui i gŝegŝółek. ToŜ to III Wielkie Dyktando w Traugucie, które odbyło się 3 grudnia. Dla tychŝeŝ licealistów tekst naszpikowany skuwkami i podkówkami ułoŝył pan Janusz Pawlikowski redaktor śycia Częstochowskiego. 8 grudnia uroczyście zostały ogłoszone wyniki: I miejsce zajął Paweł Złotowski, który w nagrodę otrzymał 8 GB odtwarzacz mp4, 100 zł, wycieczkę do gmachu Sejmu RP, bon świąteczny do Empik-u, bilety do teatru, kina, film DVD, koszulkę i ksiąŝkę. Pozostali laureaci to kolejno: Zuzanna Wierus, Agnieszka Parkitna, Anna Gadacz (Zespół Szkół nr 1 im. Powstania Warszawskiego), Joanna Sikocińska, Agnieszka Krygier, Maciej Orman, Magda Machudera, Katarzyna Szczerbiak, Dominika Majchrzak. Wśród nauczycieli najlepiej napisała pani prof. Beata Puchalska. Pozostali finaliści to: p. prof. Maria Bojanek, p. prof. Agnieszka Frukacz, p. prof. Tomasz Jaskóła, p. prof. Jacek Napieralski, p. prof. Edyta Rećko, p. prof. Izabella Zawisza oraz pani Olga Wachelka. Organizatorami dyktanda tradycyjnie byli p. prof. Agnieszka Henel i p. prof. Marek Podgórski. Jerzy Buzek w II LO Dzisiaj wygrywa się potęgą umysłu, a nie surowców. Najlepszym przykładem na to jest Rosja. Był czas, Ŝe byli krajem, który nie wiedział, co robić z pieniędzmi, teraz są przed wielkim krachem - powiedział eurodeputowany prof. Jerzy Buzek 19 grudnia, goszcząc w murach II LO im. Romualda Traugutta. Liczne grono uczniów zainteresowanych polityką Unii Europejskiej wysłuchało wykładu dotyczącego struktur jej działania. Instytucje unijne przedstawione zostały na tle organów władzy państwowej naszego kraju. Profesor Jerzy Buzek poruszył problem zawirowań gospodarczych, które dotykają największe mocarstwa świata. Polska ma znacznie lepszą pozycję w kryzysie niŝ USA czy Wielka Brytania. Spotkanie, które zorganizowano z inicjatywy redakcji śycia Częstochowskiego, poprowadził prof. Tomasz Jaskóła. Kiedy w Betlejem rodzi się Dziecię grudnia po raz 20-ty odbył się w naszej szkole uroczysty Koncert Kolęd. Spotkanie rozpoczął śpiew chóru szkolnego przygotowanego przez p. prof. Annę Gołębiowską. Ciepłym słowem przywitał nas dyrektor szkoły - p. Krzysztof Ponchała oraz swoje pierwsze przemówienie zaprezentował nowo wybrany przewodniczący Samorządu Szkolnego - Karol Kucharski. Tegoroczny koncert miał charakter szczególny - był prowadzony przez p. prof. Marię Bojanek po raz ostatni. Motywem przewodnim było przedstawienie roślin świątecznych oraz ich ukrytych znaczeń. Uczniowie klas pierwszych, przygotowani przez p. prof. Barbarę Budzowską, wyrecytowali uroczyste wiersze. Wykonane zostały tradycyjne kolędy polskie, jak i równieŝ kolędy w językach naszych sąsiadów. Ciekawą aranŝacją i nietypowym pomysłem zaskoczyły nas trzy uczennice Traugutta : Ewa Kłosowicz, Klaudia Bednarek i Justyna Kosela. Przebrane za śnieŝynki, zaprezentowały piosenkę pt. "All I want for Christmas is You" (M. Carey). Spotkanie zakończyło się tradycyjnie odśpiewaniem pastorałki "Znak pokoju". Serce dla Traugutta II 9 stycznia 2009 roku w Filharmonii Częstochowskiej odbędzie się po raz drugi impreza pod hasłem S e r c e dla Traugutta". Tym razem fundusze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do multimedialnej pracowni językowej. Po koncercie odbędzie się licytacja prac plastycznych zaprzyjaźnionych ze szkołą artystów, absolwentów i uczniów. Wszystkich chętnych do wsparcia naszej szkoły serdecznie zapraszamy, rozrywka gwarantowana! LOT 3 przygotowała Dominika Majchrzak

4 auczyciel Też Człowiek Dziś: pani prof. Aleksander Cieślak Skąd wziął się pomysł zostania nauczycielem? Jak z perspektywy czasu ocenia Pan swój wybór? Przed rozpoczęciem nauki w szkole średniej rodzice wysłali mnie na testy, których zadaniem było określenie tego, jaki rodzaj szkoły powinienem wybrać. Kierując się wynikami badań, które wskazały technikum zdecydowałem się na TZN, który jak się później okazało był pomyłką z mojej strony. Jako humanista nie mogłem sobie poradzić z przedmiotami ścisłymi, na które stawiany był największy nacisk. Jednak udało mi się przetrwać te 5 lat i go ukończyć. Po szkole średniej z powodu braku finansów nie mogłem kształcić się dalej w innym mieście, dlatego teŝ zdecydowałem się na rozpoczęcie studiów pedagogicznych w Częstochowie w WyŜszej Szkole Nauczycielskiej, czyli dawnej WSP. Do wyboru miałem jeszcze Politechnikę Częstochowską, ale przedmioty ścisłe, które nie są moją mocną stroną od razu ją wyeliminowały. Muszę się teŝ przyznać, Ŝe rozpoczęcie studiów było pewnego rodzaju ucieczką od wstąpienia do wojska. Patrząc teraz z perspektywy czasu, uwaŝam, Ŝe to była bardzo dobra decyzja. PO jest dość nietypowym przedmiotem. Dlaczego zaczął Pan uczyć właśnie tego przedmiotu? Po studiach musiałem się udać do Szkoły Oficerów Rezerwy. Spędziłem w niej rok, na zakończenie którego zostałem mianowany podporucznikiem rezerwy. To właśnie dzięki temu mogłem podjąć się zawodu nauczyciela przysposobienia obronnego. W Traugucie uczę od 1978 r. Pracę w Sienkiewiczu rozpocząłem dopiero w 1994 r. Najbardziej znany jest Pan z organizacji wielu wycieczek. Jakie były początki podróŝowania z młodzieŝą? Co do tej pory udało się Panu zwiedzić? Bardzo lubię spędzać czas z młodzieŝą, co przyczyniło się do tego, Ŝe zacząłem organizować obozy, wycieczki wypoczynkowe oraz fakultatywne. Po raz pierwszy pojechałem wraz z uczniami Traugutta na tzw. objazdówkę do Francji. Było to dokładnie w 1987r. W późniejszych latach razem z młodzieŝą zwiedziłem całą Europę, a takŝe między innymi Egipt, Izrael, USA. Oprócz tego udało mi się równieŝ zorganizować dwa razy miesięczną wycieczkę do Indii, której program przewidywał dwutygodniowy pobyt w Nepalu oraz trekking pod główne podejście pod Annapurnę. Choć organizacja takich wycieczek kosztuje mnie wiele wysiłku, Lubię: ŜuŜel Nie lubię: okienek w planie lekcji Mój ulubiony pisarz: Ernest Hemingway Moja ulubiona muzyka: John Lennon Mój ulubiony film: Lot nad kukułczym gniazdem reŝ. Milos Forman Mój ulubiony przedmiot w szkole: język polski Moje hobby: historia szkół, w których uczę to muszę przyznać, Ŝe jest to tego warte! Do jakich państw wraca Pan z największym sentymentem? Miejsce, które moim zdaniem jest najpiękniejszym na świecie jest zdecydowanie Skandynawia, a w szczególności Norwegia. Na drugim miejscu w moim rankingu znajduje się Irlandia. To właśnie do nich najchętniej wracam. Do jakich państw chciałby się Pan jeszcze udać? Moim wielkim marzeniem jest pojechać Peru, którego to jeszcze do tej pory nie miałem okazji odwiedzić. Oprócz tego bardzo chciałem zorganizować wyprawę do Islandii niestety, z przyczyn niezaleŝnych ode mnie nie doszła ona do skutku. Prowadzi pan równieŝ stronę absolwentów Traugutta. Skąd zainteresowanie tym elementem historii? Czy ktoś pomaga Panu w prowadzeniu tego portalu? Początek mojego zainteresowania z historią szkół, w których uczę wiąŝe się z Izbą Tradycji znajdującą się w Sienkiewiczu. To właśnie to miejsce sprawiło, Ŝe zacząłem śledzić przebieg rozwoju IV LO. Z biegiem czasu stało się to moja pasją. LOT 4 W latach 90. ukończyłem studia podyplomowe z historii. Dziś wykorzystuję je w badaniach losów szkół. Dziejami Traugutta zająłem się dopiero po odejściu poprzedniego dyrektora, pana Kołodziejskiego (dotychczas to właśnie on zajmował się historią II LO). Przy pomocy Jarosława Kosiorka (matura 2006) został utworzony portal absolwentów, którym dzisiaj od strony informatycznej opiekuje się Mateusz Skiba. Strona ta cieszy się duŝym zainteresowaniem wśród byłych uczniów naszego LO. UwaŜam jednak, Ŝe tak naprawdę jej znaczenie zostanie sprawdzone za 2 lata, podczas zjazdu absolwentów. Oprócz prowadzenia strony internetowej publikuję swoje teksty dotyczące historii II i IV LO w gazetach takich jak śycie Częstochowskie czy Gazeta Wyborcza. Zdarzyło mi się takŝe pisanie dla Gazety Częstochowskiej oraz dla czasopisma Aeroplan. Był Pan takŝe opiekunem gazetki szkolnej. Jak wspomina Pan tamten czas? Byłem opiekunem gazetki na samym początku jej działania. Nie miałem wcześniej doświadczeń związanych z wydawaniem czasopisma, muszę teŝ przyznać, Ŝe brakowało nam regularności w ukazywaniu się kolejnych numerów. Jako organizator wielu wycieczek nie jestem za bardzo w stanie na bieŝąco nadzorować pracy uczniów. Dlatego teŝ zrezygnowałem z opieki nad gazetką LOT, a w Sienkiewiczu pomagam uczniom tylko i wyłącznie od strony technicznej. Całkowicie pochłania mnie śledzenie losów absolwentów. Aleksandra Podolska i Joanna Sikocińska

5 Wywiad LOT- u działa Dziś rozmowa z uczniem miesiąca Marcinem Kaczorem Kaczmarskim Popularny Piękny gra w hardrockowej kapeli, która po drabinie sukcesu wspina się coraz wyŝej. Przeczytajcie, co ma do powiedzenia Kaczor Donald. Cześć Kaczy! No witam, witam, co tam? Wywiad cię czeka. Spoko, dam radę. No to pytanko nr 1 Co u ciebie? Leci, leci, przejdźmy do sedna ziom. Grasz w zespole The Psycho Transmission, który jest coraz bardziej znany w środowisku muzycznym i na arenie częstochowskiej. Jak wyglądały początki? Dawno, dawno temu, za górami, za lasami istniał zespół o nazwie The Unnamed w którym grałem ja, Bartek i Artur (wszyscy obecnie gramy razem) i dwóch naszych dobrych kumpli, jednak po długim czasie istnienia doszło do rozpadu. KaŜdy chciał iść w swoją stronę i tak w pewne wakacyjne popołudnie stwierdziłem, Ŝe nie mogę Ŝyć bez muzyki i muszę coś z tym zrobić. I wtedy właśnie powstał pomysł na nowy zespół? Taak, właśnie tak! Na początku szukałem składu, w którym dobrze bym się czuł, więc postanowiłem wykonać telefon do Artura wokalisty, z którym dobrze mi się współpracowało. Podchwycił mój pomysł i po pewnym czasie odwiedził mnie. Przedstawiłem mu swój materiał, który kompletowałem przez kilka miesięcy, on w przeciągu paru dni wysłał mi teksty. Było nas dwóch. Szukaliśmy basisty i perkusisty i tak drogą telefoniczną dogadałem się z Bartkiem. Grał on jednak w innej kapeli, ale stwierdził, Ŝe nadal chce współtworzyć z nami. Zapytałem go o perkusistę. Odpowiedział:- Mój brat. Jak potraktowałeś ten pomysł. BłaŜej, brat Bartka, miał wtedy około 13 lat. Nie był według ciebie za młody? Na początku myślałem, Ŝe to Ŝart, jednak Bartek powiedział:- Przyjedź i się przekonaj, jak on gra. Umówiliśmy się wszyscy u Bartka. Przedstawiliśmy z Arturem nasz materiał i powiedzieliśmy, Ŝeby oni coś do tego dorzucili. Bartek jest bardzo dobrym basistą, więc nie miał z tym problemów, jednak najbardziej zaskoczył mnie Młody, gdy zaczął grać. Wprost mnie zamurowało. Była to bardzo owocna próba, gdyŝ powstała na niej połowa naszego obecnego materiału. Tak narodził się Zespół! Spotkanie odbyło się u Bartka, czy do tej pory wasze próby odbywają się właśnie tam? Tak, mamy tam specjalne miejsce, gdzie wyra- Ŝamy swoją twórczość. Panuje tam bardzo przyjazny klimat, dlatego najlepiej tam nam się tworzy. GaraŜ, strych, piwnica, ubikacja? Gdzie to? MoŜna to określić jako piwnica, jednak po metamorfozie, bo nie jest to zwykłe podziemne pomieszczenie. Ma klimaciarski wygląd. Powiedziałeś, Ŝe na jednej próbie powstało pół waszego materiału. Nie uwaŝasz, Ŝe to trochę mało jak na ponad rok pracy? PrzecieŜ to była pierwsza próba. Myślę, Ŝe powstało bardzo duŝo jak na nasze pierwsze spotkanie. Jedna próba połowa materiału. A druga połowa - cały rok? Nie, nie. Reszta powstała w przeciągu dwóch miesięcy. Chodzi mi o kawałki, które przedstawiamy publicznie, poniewaŝ drugie tyle wymaga jeszcze drobnych poprawek, lecz myślę, Ŝe na najbliŝszym koncercie, mam nadzieję, Ŝe daleko poza Częstochową zaprezentujemy CAŁY MATERIAŁ. Poza Częstochową. Gdzie byście chcieli zagrać? Kraków, Warszawa, Łódź, Katowice. Są juŝ jakieś kroki w tym kierunku? Wykonałem juŝ parę telefonów, czekam jednak na nasza druga płytę, aby móc osobiście pojechać do tych miejsc i zaprezentować próbkę naszej twórczości. Gracie bardzo duŝo koncertów, ostatnio nawet jako główna gwiazda na koncercie charytatywnym. Obok was zagrali twoi koledzy ze szkoły zespół Elektorat. Czy czujesz, Ŝe to właśnie twoja kapela idzie bardziej do przodu? He he, myślę, Ŝe nawet za często jak na to małe miasto, moŝliwe, Ŝe nawet się przejedliśmy słuchaczom z powodu tej intensywności. Chcemy uderzyć w inne miasta ze zdwojoną siłą! Zespół Elektorat to nasi koledzy, bardzo się cieszymy, Ŝe teŝ grają, dobrze wspominamy współpracę na kilu imprezach (mam nadzieję, Ŝe oni takŝe). śyczymy im jak najlepiej. Nie czujemy się gwiazdami, broń BoŜe, bardzo się cieszymy, Ŝe ludzie doceniają naszą pracę i jej efekty. Pcha nas to do przodu i motywuje do jeszcze większego zaangaŝowania. W końcu to nasza pasja. A propos płyt pierwszą sprzedawaliście sami, na koncertach, znajomym etc. Ile udało wam się sprzedać? Koło trzystu. Myślę, Ŝe jak na zespół, który dopiero zaczynał i powoli wnikał w świat muzyczny jest to zadowalający wynik. Jak wygląda sprawa drugiego albumu, o którym wspomniałeś? Czeka nas długa, trudna droga i sporo pracy z promocją, gdyŝ po pierwsze nasz materiał musimy zabezpieczyć od strony prawnej, czyli zarejestrować w Zaiksie. Musimy teŝ znaleźć wytwórnię, która będzie chciała kontynuować jej promocję. Czy nowy album oznacza więcej profesjonalizmu? Tak, nasze demo było pierwszym spotkaniem ze studio, a teraz gdy nabyliśmy juŝ sporo doświadczenia, moŝemy spokojnie nagrywać w LOT 5 lepszym i niestety droŝszym studiu, gdzie nasze projekty zamieniają się w album od sierpnia. Do kapeli dołączył inny uczeń Traugutta, Piotrek Kamkow. Jak oceniasz jego wejście w zespół? Piotrek to świeŝa krew w zespole. Jest krótko, jednak na chwilę obecną mogę powiedzieć, Ŝe wnosi coś swojego, coś nowego, co ubarwia The Psycho Transmission. Jesteś w klasie maturalnej. Nie obawiasz się, Ŝe to moŝe utrudnić lub zastopować twoją karierę muzyczną? Nie, ale nie ukrywam, Ŝe obecnie muszę się przyło- Ŝyć do nauki, szczególnie do języka polskiego, co strasznie mnie boli. Pozdrawiam pana profesora Borkowskiego!:-). Jak to będzie wyglądało na studiach? Się oka- Ŝe. Na pewno nie odłoŝę muzyki na drugi plan. Powodzenia w dalszej drodze do sukcesu. Dzięki. Elo. RównieŜ dziękuję, do zobaczenia! Rozmawiał Michał Radziejowski

6 SPOTKANIE Z NAUKĄ Jak postępowała ewolucja Wszechświata? Co nadaje cząstkom masę? Czy uda się wytworzyć czarną dziurę? Nadzieję na odpowiedź na takie pytania daje akcelerator LHC (Large Hadron Collider). W dniach listopada miałam okazję przebywać na szkoleniu w laboratorium Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN, w Genewie. Było to fascynujące spotkanie z najczystszą fizyką. W CERN-ie prowadzone są badania z dziedziny fizyki cząstek elementarnych i fizyki nuklearnej. Naukowcy badają z czego zbudowana jest materia i jakie siły ją utrzymują. Ponadto starają się odtworzyć warunki, jakie panowały po Wielkim Wybuchu, gdy wyłonił się Wszechświat. TuŜ po chwili zero materia była gęsto ściśnięta i jednocześnie rozdrobniona, bo nieustannie dochodziło do zderzeń. Istniały wtedy wszystkie elementarne składniki materii, nawet te, które z natury są bardzo nietrwałe. Rozpadały się one w ułamku sekundy się, ale teŝ natychmiast potem łączyły się na nowo - z energii, której wtedy było w bród. Do dziś pozostały tylko najtrwalsze cząstki: elektrony, kwarki dolny i górny, neutrina. Inne się rozpadły, bo Wszechświat ostygł i rozrzedził się. śeby cięŝsze cząstki powołać do Ŝycia na nowo, trzeba akceleratorów, w których rozpędza się i zderza protony lub elektrony. Zgodnie ze słynną relacją Einsteina między masą a energią E=mc 2 - im cięŝsza cząstka ma się narodzić w takim zderzeniu, tym więcej potrzeba energii. W ten sposób od pół wieku fizycy po kolei odkrywają kolejne brakujące cegiełki materii. Jedną z ostatnich, której brakuje do zamknięcia obecnej teorii, jest cząstka Higgsa, zwana boską cząstką. To ona ma sprawiać, Ŝe inne elementarne składniki materii uzyskują masę. Wiadomo, Ŝe masa tej cząstki musi być bardzo duŝa, a czas Ŝycia niezwykle krótki. Naukowcy budują coraz to potęŝniejsze akceleratory, gdyŝ kaŝda cząstka, której tor jest zakrzywiany w polu magnetycznym wypromieniowuje energię. Pole magnetyczne musi rosnąć wraz ze wzrostem energii cząstki, a w praktyce nie jesteśmy w stanie wytworzyć silniejszych pół niŝ 9 10 Tesli. Dzięki eksperymentowi być moŝe uda się potwierdzić tą teorię lub odkryć coś zupełnie nowego. CERN posiada największy kompleks akceleratorów czyli urządzeń do przyspieszania cząstek do prędkości bliskiej prędkości światła. Akceleratory wykorzystują potęŝne pole elektryczne, by nadać energię wiązce cząstek i bardzo silne pola magnetyczne by utrzymać zwartość wiązki i właściwy tor. LHC jest akceleratorem w przybliŝeniu w kształcie okręgu o promieniu 27 km. Jest on zbudowany z 9593 magnesów, 1232 dipoli i 392 kwadrupoli magnetycznych. Indukcja pola magnetycznego ma wartość 8,33T, temperatura wynosi 1,9K, a próŝnia jest rzędu 10-8 Pa. Za pomocą LHC moŝna przyspieszyć dwie przeciwległe wiązki protonów do 0, prędkości światła. KrąŜące protony są podzielone na 2808 paczek o kształcie 7,5 cm igieł, rozłoŝonych równomiernie na całym obwodzie. W kaŝdej paczce znajduje się około 100 mld protonów. W ciągu jednej sekundy wiązki te 11 tysięcy razy okrąŝą 27 kilometrowy tunel. Następnie obie wiązki zderzą się w czterech punktach, gdzie zainstalowano detektory, które rejestrują cząstki powstałe w wyniku zderzeń - mogą one wychwycić około 600 milionów zderzeń w kaŝdej sekundzie. W pojedynczym zderzeniu wyzwala się energia zaledwie 14 teraelektronowoltów, ale ta energia będzie skoncentrowana w obszarze mniejszym niŝ średnica jądra atomowego. To dlatego stanie się tam na moment 100 tysięcy razy goręcej niŝ w samym wnętrzu Słońca i będą LOT 6 mogły wyłonić się nowe cząstki elementarne czy nawet maleńkie czarne dziury. Eksperymenty w LHC dostarczają ogromnej ilości danych (w ciągu 1 dnia 30 petabajtów B, w ciągu roku 3 exabajty B, mówiąc obrazowo w ciągu roku zostało by zapisanych 10 mln dysków 300 gigabajtowych i to tylko z danych z jednego detektora). Zapis wszystkich przypadków jest niemoŝliwy, a przypadki których szukamy zdarzają się bardzo rzadko, około 1 na 100 mln. Jedynie dzięki komputerom udaje się zaprojektować eksperyment, zebrać i analizować dane. Po pierwszej selekcji zostaje około 30 tysięcy przypadków, które są poddane szczegółowej analizie. Oprócz potęŝnego centrum komputerowego uruchomiono sieć GRID, która umoŝliwia wykorzystanie mocy obliczeniowej procesorów niemal na całym świecie. Co ciekawe około połowa informatyków w CERN-ie to młodzi, zdolni Polacy. Jednymi z ciekawszych zajęć były ćwiczenia przeprowadzone w hali detektora CMS (Compact Muon Solenoid). Eksperyment ten jest umieszczony w tunelu około 100m pod ziemią. Wejście do hali detektora odbywało się przez specjalną śluzę na podstawie identyfikacji osoby przez siatkówkę oka. Byłam zdumiona rozmiarami tego urządzenia wielkości 3 kondygnacyjnego budynku (szerokość 22m, średnica 15m, waga t), składającego się z niezliczonej ilości kabli i potęŝnych kilkutonowych magnesów, układów detekcyjnych zawierających duŝą liczbę poddetektorów, podzielonych na wiele dalszych komórek, z których kaŝda zawiera elektroniczny tor sygnałowy. Liczba kanałów elektroniki systemów detekcyjnych wynosi około 100 mln. Badania prowadzone w CERN-ie słuŝą nie tylko zaspokojeniu ciekawości jak narodził się Wszechświat, ale mają szerokie zastosowanie w Ŝyciu codziennym. To właśnie tu opracowano język HTML, który umoŝliwił obsługę przeglądarek internetowych i szybki rozwój Internetu. Akceleratory i detektory mają bardzo szerokie zastosowanie w medycynie np. tomografia pozytonowa, w przemyśle np. do sprawdzania łączeń w skrzydłach samolotów, w archeologii, a nawet są wykorzystywane do ochrony zabytków i środowiska. 10 września 2008r. po raz pierwszy uruchomiono Large Hadron Collider. W całej złoŝoności tej aparatury zawiodła wadliwie zlutowana jedna mała płytka, których w całym układzie jest około Spowodowało to uszkodzenie 8 magnesów kwadrupolowych, a około 1 tony ciekłego helu przedostało się do gleby. Obecnie testowane są inne podzespoły, następnie rozpocznie się proces uzyskiwania ultra wysokiej próŝni i temperatury 1,9K, co trwa około 6 tygodni. Ponowne uruchomienie akceleratora planowane jest na wrzesień Na dzień dzisiejszy historia Wszechświata opisywana jest w ramach teorii Einsteina aŝ do s. Opis wcześniejszy osobliwość?, brak osobliwości?, czas? Na początku było Słowo p. prof. Edyta Rećko

7 Cudze chwalicie, swego nie znacie Nad polskim Bałtykiem Przekornie, bo niezgodnie z naturą rzeczy, chciałabym mili czytelnicy zaprosić Was w ten najpiękniejszy okres roku -BoŜe Narodzenie- nie w góry, a nad morze do Piasków. Ta niewielka osada licząca kilkudziesięciu zaledwie stałych mieszkańców, znajduje się na Mierzei Wiślanej trzy kilometry od granicy polsko-rosyjskiej. Poło- Ŝona wśród sosnowych lasów, osłonięta piaszczystymi wydmami od bałtyckich wichrów oferuje ciszę (ze względu na skąpą bazę noclegową nie ma tu zbyt wielu turystów, tym bardziej, Ŝe od najbliŝszego kurortu- Krynicy Morskiej oddziela ją trzynaście kilometrów dzikich plaŝ), rozległe widoki oraz wspaniale świeŝe powietrze wzbogacone w jod i olejki eteryczne wydzielane przez drzewa iglaste-fitoncydy, korzystnie wpływające na nasz organizm. Wspomniane walory przyciągają tu osoby publiczne. Niejedna powieść Joanny Chmielewskiej została zainspirowana wizytą w Piaskach. MoŜna tu równieŝ w sezonie letnim spotkać częstochowian, w miejscowości tej bowiem znajdował się ośrodek wypoczynkowy częstochowskich zakładów przemysłu włókienniczego. Piaski lub, na niektórych mapach, Nowa Karczma leŝą w pasie wybrzeŝa zasobnym w bursztyn. Co roku jesienno-zimowe, północne sztormy mieszają wody Bałtyku i wyrzucają na brzeg tę cenną Ŝywicę. Dla bursztyniarzy to prawdziwy raj, wśród rodzimej ludności do dziś krąŝą opowieści o bryłach bursztynu wielkości bochenka chleba znajdywanych tu jeszcze niedawno, pod koniec minionego stulecia. Niejedna fortunka wyrosła tu na wyławianym z morza bursztynie. Na plaŝy zazwyczaj zbiera się drobniejsze okruchy, choć trafić moŝna na taki, który wielkością przypomina kobiecą pięść. Zapewniam, Ŝe własnoręczne znalezienie i mniejszych bursztynowych okruszków daje pełną satysfakcję. A co powiecie na sylwestrowy spacer brzegiem morza, wieczorne ognisko rzucające poświatę na falujące łagodnie morze i fajerwerki na tle ciemnego nieba i szumu fal? Sedačkova lanovka juŝ czeka Pobudka o 8 rano. Zaspane oczy widzą profesora Wiekierę. Pierwsza myśl: nie mam zbioru. Ale cóŝ to? Nasze nieprzygotowanie zostaje zignorowane. Rozglądamy się uwaŝniej i naszym oczom ukazuje się profesor Płaczek. Wyciągamy więc zaświadczenie o uczuleniu na chlor. Przygotowani na reprymendę ze zdziwieniem zauwaŝamy, Ŝe nic nam nie grozi. Czy to sen? Nie! To dwudzieste piąte, jubileuszowe zimowisko Traugutta. LOT 7 Dla nas południowców to dość oryginalny sposób spędzania świąt i Sylwestra. Zazwyczaj, jeśli wyjeŝdŝamy, to w bliŝsze nam geograficznie góry. Muszę przyznać, Ŝe taka zimowa wyprawa nad morze jest jednym, z moich marzeń. MoŜe nadchodzący Nowy Rok pozwoli mi je spełnić. A Wam niech się spełnią wasze dotychczas nieziszczone marzenia, niech święta będą radosne, a Nowy Rok niech przyniesie wiele miłych niespodzianek. p. prof. Beata Puchalska PROFESOR JACEK WIEKIERA Kierownik zimowiska: Pierwsze odbyło się w Nałęczowie, później w Rabce, a od dwunastu lat w Słowacji. Ciszy się od zawsze ogromnym zainteresowaniem uczniów z częstochowskich liceów: Biegańskiego, Sienkiewicza, Gastronomika, Norwida, Herberta i oczywiście Traugutta. Jako opiekunowie jeŝdŝą profesor Bojanek i profesor Płaczek - instruktorzy narciarscy, profesor Stasiak odpowiedzialny za organizację wolnego czasu i profesor Zawisza. Na wyjazd szczególnie zapraszamy uczniów pierwszych klas (od do 07.02). W związku z jubileuszem przewidziane są specjalne atrakcje - Bezpłatny wstęp do aquacity w Popradzie, darmowy poczęstunek w autokarze: napoje, owoce, słodycze oraz specjalne niespodzianki w trakcie trwania wyjazdu. Plan dnia jest następujący: po śniadaniu wyjazd. Wykupione będą juŝ karnety na wyciągi narciarskie. Warto zajrzeć do snowparku, licznych kawiarni, barów, restauracji. Po powrocie obiadokolacja i czas wolny. MoŜna spędzić go korzystając z sauny, siłowni, stołu bilardowego, zagrać w tenisa stołowego, czy piłkarzyki. Jeśli to nie są wystarczające atrakcje, pomocą słuŝy profesor Ireneusz Stasiak oferujący gry i zabawy integracyjne. Nasza szkoła to przede wszystkim tradycje. Pokolenia Trauguciaków uczestniczyły juŝ w zimowiskach. Ale nikt nie miał jeszcze okazji świętować ich dwudziestopięciolecia. Ten zaszczyt przypadł akurat nam. Widzimy się na Słowacji. Ahoj! Anna Siwierska

8 OBLICZA TOLERACJI TOLERANCJA SEKSUALNA LOT: Czy łatwo być gejem w Traugucie? - Hmm Jakoś nie mam wielkiego doświadczenia. Wszyscy o mnie nie wiedzą, więc nie mogę odnieść się do ogółu, ale wśród znajomych tak, nie doświadczyłem Ŝadnych przykrości. LOT: DuŜo osób w szkole wie? - Kilkadziesiąt? Myślę, Ŝe około trzydziestu osób na pewno wie. LOT: W jaki sposób się dowiadywali? Mówiłeś im sam, zauwaŝali coś, dowiadywali się od kogoś? - Na pewno największa rzesza ludzi, która wie, dowiedziała się ode mnie. Część zauwaŝyła sama... LOT:... co? - Z rozmów ze mną moŝna wywnioskować, jaka jest moja orientacja (oczywiście nie ze wszystkimi), jeden z kolegów zauwaŝył mnie z kumplem, gdy spacerowaliśmy ulicami miasta. Następnego dnia ot tak, w formie Ŝartu zadał mi pytanie: Czy ty przypadkiem nie jesteś gejem? Potwierdziłem. Był tak zaskoczony, Ŝe kilkakrotnie prosił o potwierdzenie tego. LOT: Ok. Dowiedzieli się z rozmów z Tobą i...? - i nic. Swego czasu spodziewałem się zszokowania mojego rozmówcy, nigdy jednak tego nie zaobserwowałem. Przyjmowali to spokojnie. Często padało pytanie: No i co z tego? Czy to coś zmienia? LOT: Na jakiej zasadzie dobierałeś osoby, przed którymi dokonywałeś comming out - u? Co decydowało o obdarzeniu kogoś takim zaufaniem? - Na pewno jakieś tam zaufanie do tej osoby. Najpierw musiałem upewnić się, jaki stosunek ma osoba do homoseksualizmu. Ogólnie, jak się przebywa z kimś, to się wie, czy moŝna jej/ mu powiedzieć, czy teŝ nie. LOT: Wiedzą one czy oni? - Na pewno nie po równo, więcej wie dziewczyn. LOT: Rodzice? - Wiedzą. Mama i tata oraz część rodziny. W III klasie gimnazjum mama dość nieoczekiwanie weszła do pokoju i zobaczyła mnie z kolegą. LOT: Jaka była reakcja? - Zaczekała, aŝ wyjdzie, później usiadła, popatrzyła na mnie, rozpłakała się, wyszła z domu, wróciła po chwili i zaczęła ze mną rozmawiać. Stwierdziła, Ŝe to choroba i trzeba mnie poddać terapii. Powiedziała, Ŝe całe Ŝycie się jej zawaliło a tyle planów ze mną wiązała. Na drugi dzień siedziałem juŝ w fotelu u pani psycholog. Tam usłyszałem (ku zmartwieniu mamy), Ŝe homoseksualizm to nie choroba i tego się nie leczy. W sumie ucieszył mnie pomysł tej wizyty, poniewaŝ potrzebowałem wygadać się przed kimś. Długo rozmawialiśmy. Uzyskałem dość szczegółowe wyjaśnienia na temat orientacji seksualnej człowieka. Generalnie te rozmowy (było ich kilkanaście) bardzo mi pomogły. Poruszaliśmy wiele róŝnych tematów (niekoniecznie związanych z orientacją). Uspokoiłem się, przestałem czuć się winnym. Wychodziłem z nich w bardzo dobrym nastroju, ogólnie polecam wszystkim rozmowy z psychologiem. LOT: To wszystko wydarzyło się ok. 2,5 roku temu. Jak dzisiaj do tematu podchodzą rodzice? - Tata uwaŝa, Ŝe to moja sprawa, mój wybór. Wydaje mi się, Ŝe zaakceptował to. A mama... Długo Ŝałowałem, Ŝe przyznałem się. Nasiliły się kontrole: z kim się spotykam, z kim rozmawiam przez telefon, co przechowuję w szufladzie. Z czasem to minęło. Gdy ostatnio kończyłem rozmowę przez telefon z kolegą, zapytała mnie: Czy mam nowego zięcia? Obiecałem, Ŝe jeśli się pojawi, to dowie się jako pierwsza. Dziś się cieszę, Ŝe mam to juŝ za sobą, nie muszę się ukrywać, udawać, oszukiwać rodziców. Przynajmniej w domu mogę być w 100% sobą. LOT: A w szkole? - Wśród wtajemniczonych znajomych nie ma problemu, jestem sobą. LOT: Przed pozostałymi udajesz? - Chcąc nie chcąc, muszę odpowiedzieć tak! LOT: Jak się z tym czujesz? - Nie jest to przyjemne. Z kolegami teŝ chciałbym porozmawiać o moich sympatiach, tak samo, jak ja rozmawiam o ich. Czasem trzeba się bardzo pilnować, Ŝeby nie zaliczyć wpadki przy jakimś homofobie. LOT: Np.? - Mówię duŝo i szybko. Obawiam się, Ŝe mógłbym się zapomnieć, a to utrudnia skupienie na treści samej rozmowy. LOT: Chłopcy w okresie dojrzewania mają specyficzne poczucie humoru, lubią Ŝartować posądzając się wzajemnie o odmienne preferencje seksualne. Padają teksty o chodzeniu pod ścianą czy nie schylaniu się po mydło pod prysznicem gdy w okolicy jest jakiś kolega. - Słyszę to na co dzień. Koledzy w klasie dość często robią sobie tego typu ostre Ŝarciki. Przyglądając się temu z boku mam dobrą zabawę, widzą jak stereotypowo myślą hetero. Normalnym jest, Ŝe kiedy chłopiec przechodzi obok ładnej dziewczyny, to na nią zerka. Ja robię to samo, tyle Ŝe spoglądam na chłopaka. Nie mniej ani on, ani ja nie rzucamy się przecieŝ na obiekt naszego zainteresowania. LOT: Dwa numery gg, dwa adresy mailowe, co jeszcze musisz mieć, by czuć się bezpiecznie? LOT 8 - Nie mam dwóch numerów gg, choć kiedyś miałem. Jeden był ogólnie znany, drugi dla wtajemniczonych. Maile mam nawet trzy (uŝywam dwóch), ale nie z powodu bezpieczeństwa, a dla wygody. Nic więcej nie muszę mieć. Czuję się bezpiecznie. LOT: Trudno nie zadać tego pytania czy masz pewność, Ŝe Twoja orientacja jest juŝ ustalona? Wszak w okresie dojrzewania mamy do czynienia z okresem homofilnym fazą rozwoju, w której dominuje zainteresowanie i fascynacja przedstawicielami własnej płci, a wobec płci przeciwnej odczuwana jest obcość( ). Jest to prawidłowa faza rozwojowa, dzięki której pogłębia się świadomość własnej płci i jej specyficznej inności( ). Dziewczęta i chłopcy mają potrzebę przebywania w grupach homofilnych, gdzie tworzy się okazja do poruszania tematów seksualnych i przeŝywania podobnych problemów. Przez obserwację i przyswajanie określonych wzorców wzmacnia się i kształtuje przynaleŝność do płci. Grupy odniesienia, które z czasem tracą swój homofilny charakter, dostarczają pewnych schematów postępowania i przekazują informacje o preferowanych wartościach. Tym samym przygotowują młodzieŝ do wejścia w fazę heteroseksualną. - Mam. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, takie rzeczy po prostu się wie, to się czuje. Poza tym, ile okres homofilny moŝe trwać? LOT: Podobała Ci się kiedykolwiek jakaś dziewczyna? - Tak, w I klasie gimnazjum, była bardzo ładna, zaczęliśmy ze sobą chodzić. Trwało to dwa i pół miesiąca, ale to nie było to. Z czasem uświadomiłem sobie, Ŝe mimo to, Ŝe z nią chodziłem, ukradkiem spoglądałem na chłopaków, w tym na jej brata. LOT: Istnieje takie przekonanie, Ŝe gej (Ciąg dalszy na stronie 9)

9 WYDRUKOWANE, SKSEROWANE, WYPEŁNIONE PRZEMYŚLANE? (Ciąg dalszy ze strony 8) jest najlepszym przyjacielem kobiety - Taak, gej najlepszym przyjacielem kobiety, ale taka jest prawda. Czemu tak jest? MoŜe dlatego, Ŝe my w kobietach nie widzimy tylko obiektu seksualnej fascynacji (sorry, Ŝe tak napisałem), ale gdy czasem patrzę na mocno przesadzone zachowania moich hetero znajomych, to aŝ mi się zbiera na wymioty, a tu proszę, z kobietą to pogadać moŝna nawet no i w sumie zawsze jest z kim obgadać przystojnego chłopaka idącego przed nami :P, bo z panami hetero to juŝ nie przejdzie. LOT: Dość często moŝemy oglądać w TV relacje z "Parad równości". Nierzadko występują tam panowie skąpo odziani w lateksowe wdzianka, zachowujący się dość - powiedzmy - nieobyczajnie. Jak to odbierasz? - Tacy panowie to raczej nic dobrego swoim ubiorem nie wnoszą, osobiście nie lubię takich ludzi i czasem to aŝ mi przykro, Ŝe ludzie widząc takie osoby, nabierają uprzedzenia do całej branŝy ogółem. LOT: Na dzień dzisiejszy nie moŝna wstąpić w związek partnerski. Jak wyobraŝasz sobie swoje dorosłe Ŝycie? - Związki partnerskie i w ogóle adopcja dzieci i tego typu bzdety - a po co to, znaczy miło by było, gdyby istniały związki partnerskie, ale jestem przekonany Ŝe równie dobrze moŝna Ŝyć normalnie bez, Ŝe tak powiem unormowanego przepisami prawa związku, po co sobie stwarzać problemy tam, gdzie ich nie ma. Dzieci - nieeee, zdecydowanie nie, jak na razie jestem na takim etapie rozwoju, podczas którego boję się małych dzieci, moŝe kiedyś mi przejdzie, na razie nie czuję potrzeby bycia ojcem. Szczerze mówiąc nie sądziłam, Ŝe analiza Waszych ankiet będzie tak cięŝkim wyzwaniem. MoŜna powiedzieć, Ŝe ile osobowości tyle wypowiedzi. Mimo wszystko nie kaŝda wywołała burzę emocji. Jednak trzeba zaznaczyć, Ŝe tych było bez liku. Przeplatały się bardzo zgrabnie między Waszymi słowami. Był zarówno śmiech i uznanie jak i zniesmaczenie i zbulwersowanie. Czytając niektóre ankiety, zadawałam sobie pytanie Skąd tyle agresji w tak młodych ludziach? CóŜ, niektórzy dali się złapać na ten ukryty między wierszami chwyt psychologiczny, co bardzo mnie ucieszyło! Właśnie o to chodziło. Aby zobaczyć czy Ŝyjemy w sieci stereotypów kreujących szary świat, czy jednak kaŝdy z nas zapełnia przestrzeń swoim JA. Bardzo klarownie wyodrębniły się trzy typy: -obojętny -tolerancyjny -homofob Z ulgą mogę stwierdzić, Ŝe najwięcej było wypowiedzi przynajmniej neutralnych. Nie chcę być w tym momencie gołosłowna i myślę, Ŝe dobrym pomysłem jest zacytowanie niektórych wypowiedzi. Spróbuj wymienić przynajmniej trzy róŝnice między związkiem homo a heteroseksualnym. Brak akceptacji ze strony społeczeństwa Nie istnieje niebezpieczeństwo wpadki Nie widzę Ŝadnych oprócz wyboru partnera Związki hetero mogą się ujawniać, homo nie On z Nim, Ona z Nią/ On z Nią Homo moim zdaniem powinni się leczyć Homoseksualiści znają swoje potrzeby Czy związki homoseksualne powinny zostać zalegalizowane? UwaŜam, Ŝe tak. Cała sprawa by ucichła. Nie byłoby sporów na tym tle i tych cyrków, tj. parad równości. Nie. Tolerancja ma swoje granice. Nie ma takiej potrzeby- Homoseksualiści mają otwarte granice do Holandii. Tak, kaŝdy ma prawo do szczęścia i legalizacji go w świetle prawa. Czy wychowywanie dziecka przez homoseksualistów negatywnie rzutuje na jego psychikę? Oczywiście, Ŝe tak! NORMALNE jest to, Ŝe dziecko ma mamę i tatę, a nie dwóch tatusiów albo dwie mamy. TAK! Dziecko moŝe mieć małe problemy z identyfikacją skąd się wzięło. Tak. Dziecko jest wówczas przedmiotem pośmiewisk i dyskryminacji. Akceptujecie homoseksualistów? Tak, bo nie robią nikomu krzywdy. Chcą być szczęśliwi i Ŝyć w zgodzie ze swoją naturą. Tak, bo są ludźmi, takimi samymi jak my. Nie, bo są inni. Próbuję być tolerancyjna, ale i tak wzbudza to we mnie niesmak. TAK! To im jest trudniej zaakceptować siebie niŝ nam ich. Co byście zrobili gdyby Wasz najlepszy przyjaciel powiedział Wam, Ŝe jest gejem/ lesbijką? NajwaŜniejsza jest akceptacja. Nie rzutowałoby to na naszą przyjaźń. Nasze stosunki nie zmieniłyby się i na pewno nie odwróciłbym się od niego. Podchodziłbym do niego z dystansem. Nie wyobraŝam sobie tego. Nie przyjaźniłbym się z nim/nią! Powiedziałbym O cholera. I dalej nie zrobił niczego poza powiedzeniem mu o tym, aby się do mnie nie podstawiał. Zdziwiłabym się, ale uwaŝałabym, Ŝe to wspaniale, Ŝe mi zaufał. Nie zmieniłoby to naszych relacji. Bez komentarza. Agata Polak OBLICZA TOLERANCJI KaŜdy inny, wszyscy równi... Jak to jest z naszą polską rzeczywistością? Na pytanie: Czy jesteś tolerancyjny?, kaŝdy bez wahania odpowie: Tak, oczywiście. Czy na pewno? Czy szanujesz ludzi innej rasy? Na te pytania odpowie Patrycja Bui-Manh, pół-polka, pół-wietnamka, 16-latka posiadająca liczne zainteresowania i upodobania. Kocha to, co robi. Ma własne zdanie. Nigdy się nie poddaje, nawet jeŝeli jest bardzo cięŝko. Jak to się stało, Ŝe Twój tata znalazł się w Polsce? Gdy miał 18 lat wyjechał z Wietnamu do Czech, Ŝeby studiować przedmioty ścisłe. Wybrał ten kraj akurat dlatego, Ŝe w tamtych czasach było to państwo, do którego w celu edukacji wyjeŝdŝała większość osób. Następnie przyjechał do Polski, gdzie rozpoczął pracę. Języków nauczył się podczas pobytu w tych krajach. Czy nie miał Ŝadnych problemów na studiach w Czechach, a potem w Polsce przez to, Ŝe róŝnił się od reszty kolorem skóry? Nie, nie miał. Kiedyś było inaczej, spokojniej. Teraz jest coraz gorzej. Wprawdzie mój tata nie miał i nadal nie ma Ŝadnych problemów, ale ja tak. Nieraz zdarzało się, Ŝe ludzie na ulicy oglądali się za mną i przyglądali mi się dziwnie lub wyzywali od Chińczyka. Źle się z tym czułam, ale starałam się tego nie okazywać. Obecnie mieszkasz w Warszawie, ale większość swojego Ŝycia spędziłaś w Częstochowie. Porównując te dwie miejscowości, gdzie jest gorzej pod względem tolerancji rasowej? Zdecydowanie w Częstochowie jest gorzej. W stolicy jest duŝo kolorowych ludzi, więc mieszkańcy nie zwracają na to tak duŝej uwagi. Czy w szkole masz jakieś problemy przez to, Ŝe róŝnisz się od innych kolorem skóry? JeŜeli chodzi o szkołę to zarówno w Warszawie jak i w Częstochowie nauczyciele mieli problemy z odczytaniem mojego nazwiska. Czasem było to nawet zabawne. W szkole nie miałam problemów przez to, Ŝe jestem po części Wietnamką. Byłam traktowana na równi z innymi uczniami. Oczywiście zdarzało się, Ŝe miałam problemy z rówieśnikami, ale na szczęście z nieliczną grupą. Twoja siostra z pewnością teŝ ma takie problemy jak Ty. Rozmawiacie o nich? Co myśli o tym wszystkim wasza mama? Tak, Natalia ma takie same problemy jak ja i rozmawiamy o nich dosyć często. Mama o niczym nie wie, nie mówimy jej o tym. Nie chcemy jej martwić. Ma mnóstwo własnych LOT 9 kłopotów i obowiązków, nie chcemy jej dokładać naszych problemów. Musimy być samodzielne i radzić sobie z naszymi problemami. Mama nie będzie przy nas zawsze. Byłaś kiedyś w Wietnamie? Nie byłam, ale bardzo chciałabym tam pojechać. Są tam moi dziadkowie, których nigdy nie widziałam. Mój tata ich odwiedza. PodróŜuje samolotem do Wietnamu mniej więcej co dwa miesiące. Czy panują w Twoim domu jakieś wietnamskie tradycje? Podstawową sprawą jest jedzenie pałeczkami oraz to, Ŝe świętujemy wietnamski nowy rok w lutym. Poza tym wszystkie pozostałe święta obchodzimy tak jak Polacy. Łatwiej jest Ŝyć białemu w Wietnamie, czy czarnemu w Polsce? Myślę, Ŝe łatwiej jest Ŝyć białemu w Wietnamie, poniewaŝ ludzie są tam o wiele bardziej tolerancyjni. Marzena Koralik

10 OBLICZA TOLERACJI TOLERANCJA RASOWA FELIETONY Nie naleŝy kopać się z koniem,,biały Dom - Czarny Dom'' Po raz pierwszy w historii, Amerykanie tak mocno wystawiają na próbę swoją tolerancję - Barack Obama stał się pierwszym czarnoskórym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Ameryka oszalała dokładnie 5 listopada 2008 r. Na to szaleństwo złoŝyli się triumfujący Demokraci i wściekli Republikanie. Statystyki ruszyły do akcji: ogłoszono zwycięstwo młodych, bogatych,,mieszczuchów'' nad białymi emerytami. Gdy Amerykanie czatujący przy telewizorach zobaczyli miaŝdŝącą przewagę Obamy nad McCainem na Florydzie, stało się jasne, kto zostanie następcą George'a W. Busha. Reakcje na to zwycięstwo były róŝne: od głośnych krzyków radości do histerycznego płaczu. Jedno było pewne: przez najbliŝsze dni cały świat będzie Ŝyć tylko tą wiadomością. W Europie moŝna było zobaczyć uśmiechnięte tłumy ludzi, przywódcy europejscy jednogłośnie przedstawiali prezydenta-elekta w samych superlatywach. O ile Amerykanie spodziewają się po Obamie szybkiego zniwelowania skutków kryzysu finansowego, to dla Europejczyków były senator jest kimś, kto zrezygnuje z prowadzenia polityki zagranicznej w stylu Busha. Większość mieszkańców kontynentu (szczególnie Francuzi i Niemcy) popiera Baracka Obamę, postrzegają go jako młodego i przystojnego mesjasza Ameryki. O niechęci dla Johna McCaina zdecydowało poparcie jego kandydatury przez George'a W. Busha i Dicka Channey'a, wiceprezydenta USA. Podsumowując: według sondaŝy, gdyby Obama startował na przywódcę Europy, mógłby liczyć na zwycięstwo. W Polsce nie było widać jakiegoś specjalnego podekscytowania z powodu zwycięstwa kandydata Demokratów. Czasami tylko na forach internetowych pojawiały się wpisy typu:,,biały Dom trzeba przemalować na czarno'' czy,,ciekawe, kiedy go zastrzelą''. Poza tym dominowały reakcje pozytywne lub neutralne. Premier Tusk zapewniał o swojej sympatii dla prezydenta-elekta, powiedział nawet:,,przeszliśmy juŝ na ty ''. Poseł Górski miał na ten temat zupełnie inne zdanie, ogłaszając,,koniec cywilizacji białego człowieka'', a prezes Przemysław Gosiewski dodał oliwy do ognia, usprawiedliwiając kolegę:,,to prywatny pogląd posła Górskiego''. PiS jednak szybko się zrehabilitował, wysyłając pismo z przeprosinami do Waszyngtonu. Na świecie równieŝ nie brakowało negatywnych emocji w związku z powierzeniem prezydentury Afroamerykaninowi. Na jednym z portali internetowych pisano o przepowiedni głoszącej pojawienie się czarnego papieŝa, z którym nadejdzie koniec świata. Nietrudno się domyśleć, w kogo uderza ten artykuł. Pojawiły się teŝ hipotezy dotyczące zamachu na prezydenta-elekta, a prezydent Rosji w swoim orędziu najpierw skrytykował Obamę, dopiero potem przystępił do gratulacji. Barack Obama został nazwany,,nadzieją Ameryki''. ZaprzysięŜenie na urząd prezydenta nastąpi 29 stycznia 2009 w południe. Później świat przekona się, czy Obama zostanie,,drugim Kennedym '', czy moŝe pojawią się komentarze w stylu:,,barack zrobił swoje, Barack moŝe odejść''. Malwina Niedźwiecka To normalne, Ŝe świat nie jest idealny. KaŜda sprawa, kaŝde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Coś nam się podoba, ale czegoś innego nie tolerujemy. Wszystko w porządku, jednak czy czasem nie oceniamy zbyt pochopnie? Zwłaszcza kiedy ocenie podlegają ludzie. Ludzie i ich praca. Mowa tutaj o nauczycielach i uczniach. Niektórzy uczniowie, a śmiem nawet twierdzić, iŝ większość uczniów dosyć krytycznie ocenia nauczycieli. Idąc korytarzem, nie raz słyszymy obelgi wobec przekazujących nam wiedzę. Nie chodzi o to, aby w ogóle nie oceniać. A o to, aby brać pod uwagę inne aspekty. Przede wszystkim to, jak my sami zachowujemy się na owych lekcjach. Czy oby na pewno nie mo- Ŝemy nic sobie zarzucić? PrzecieŜ nauczyciele często są prowokowani do pewnych zachowań. A to śmieszne tłumaczenie przecieŝ się tylko zaśmiałem? Albo bezsensowne kłótnie, w których uczeń niczym bohater tragiczny antycznego dramatu z góry skazany jest na poraŝkę? Szarpanie nerwów swoich i nauczyciela. CóŜ z tego, Ŝe wyraziłeś swoją opinię, skoro to nie ma Ŝadnego przełoŝenia? Jest głupia i nie umie uczyć Ile razy słyszysz coś takiego, o którejś ze swoich nauczycielek? Z pewnością i ty wypowiedziałeś to nie raz. Czy miałeś podstawy, aby to stwierdzić? Zdarza się, Ŝe nauczyciele faktycznie nie są kompetentni. Jednak często fakt, iŝ FELIETONY Ferenczi Sztuczne, obojętne, uteatralizowane społeczeństwo - ludzie wokół których przebywasz na co dzień. Mówisz: Ja jestem INNY, mam charyzmę, wyróŝniam się, za to ludzie mnie SZANUJĄ. Bzdura. Problem powstaje, gdy tak naprawdę ktoś jest Inny, choć, czasem -nie zawsze- nie do końca ma na to wpływ. RóŜni go kolor skóry, wyznanie czy orientacja, a moŝe jakiś zupełnie błahy szczegół, niewaŝne. Dajmy na to Pan Ktoś. Pan Ktoś jest zwykłym szarym Polakiem, powiedzmy licealistą. Pan Ktoś spotyka pewnego razu na swej drodze, drodze do szkoły oczywiście, czarnoskórego człowieka. Szturcha kolegę, opowiada jakiś obsceniczny, rasistowski kawał nt. Murzynów, wytyka palcem, wyśmiewając, krzycząc: inny!. Następnie Pan Ktoś idzie spokojnie do szkoły, przecieŝ nic się nie stało, przecieŝ Polska dla Polaków, przecieŝ on tu rządzi i obcych tolerować nie będzie. Ale oto Pan Ktoś dostał szansę wyjazdu w jakieś egzotyczne miejsce - super, odskocznia od codzienności. I oto Pan Ktoś znajduje się w Etiopii, dajmy na to. Idzie ulicą a za sobą słyszy głos: Ferenczi!. Inny. Mówisz: toleruję. A akceptujesz? Bo tu nie wystarczy nie zwracać uwagi, mówić: Okej, jak juŝ jest taki INNY, to niech sobie będzie, byle by nie wchodził mi w drogę. MoŜe tak siedzieć po cichu w jakimś najciemniejszym kącie, i tak nie znajdzie przyjaciół, a jak mi nie przeszkadza, to i toleruję. Akceptacja to solidaryzacja, dąŝenie do wsparcia i pomocy osoby akceptowanej. Nie bój się wstać i podać rękę, odseparować się od, tak naprawdę, szarego, dennego tłumu ludzi idealnych, wszechwiedzących, przede wszystkim nie-innych. Ciągle jeszcze mamy problemy z całkowitą akceptacją ludzi róŝniących się. Mówi się, Ŝe Polska jest krajem tolerancyjnym - krajem bez stosów. Na pierwszy rzut oka moŝe tak być. Akceptacja? Być moŝe cicha, by nie wzbudzić w sobie ten strasznej Inności, by się LOT 10 Michalina Małczak nie rozumiemy danego zagadnienia, wynika na przykład z naszych uprzedzeń. Z tego, Ŝe nie słuchamy. A czasem nie chcemy zrozumieć. W mojej ocenie problemem jest to, Ŝe przede wszystkim nie doceniamy wysiłków nauczycieli. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile tak naprawdę zajmujemy im czasu wolnego dodatkowe zajęcia, imprezy szkolne, sprawdzanie prac. Nie potrafimy tego docenić, za to świetnie umiemy ocenić MY? Dlaczego piszę w liczbie mnogiej? Bo to dotyczy nas wszystkich. Nas - uczniów. Krytykuj tylko wtedy, gdy masz do tego podstawy, gdy znasz d o b r z e problem, o którym mówisz. Krytykuj konstruktywnie. Pamiętajmy teŝ, Ŝe nauczyciel szanuje ucznia, kiedy uczeń szanuje nauczyciela. Nie utrudniajmy sobie nawzajem pracy. Dominika Majchrzak nie narazić. Ludziom innym jednak trudno się tu Ŝyje, wyjeŝdŝają. Polacy stanowią 95% naszego narodu, nieliczne 5% mniejszości narodowych często nie są dostrzegane, nie jesteśmy więc przyzwyczajeni do róŝnorodności. A więc Inność wzbudza w nas złość poprzez zburzenie jakiejś nieoficjalnie przyjętej harmonii? Czas na refleksję. Na początku roku szkolnego dyrektor naszego liceum mówił do pierwszoroczniaków, Ŝe jesteśmy częstochowską elitą. Pomijając fakt, Ŝe takie stwierdzenie samo w sobie jest absurdalne, myślę, Ŝe ludzie elitarni, wykształceni nie będą wyśmiewać oraz eliminować rzeczonej inności. A z takimi zachowaniami spotkałam się wśród koleŝanek, kolegów, a takŝe ludzi, których nie znam. Uczniów II LO, oczywiście. MoŜe przytoczę: Nienawidzę śydów, nie mogłem powstrzymać śmiechu, kiedy byłem w Oświęcimiu. Mocne, prawdziwe. Zastanów się więc zanim kogoś wytkniesz, powiesz o dwa słowa za duŝo. Czym ten Inny tak naprawdę róŝni się od ciebie? Pomyśl, Ŝe dla niego to ty będziesz Inny. Czy chciałbyś, by traktowano cię jak gorszego, jak ty traktujesz? Wykłócasz się o własne racje, prawa, przywileje, pamiętaj, Ŝe inni teŝ je mają. śyj i daj Ŝyć innym. Chyba tyle.

11 RECENZJA FILMOWA Nie lubimy zmian. Boimy się inności. Nie umiemy pogodzić się z czymś, co nie pasuje do naszego kanonu. DuŜe zwierzę to film, którego podstawową zaletą jest obsada. ReŜyser Jerzy Stuhr, scenariusz pióra samego Krzysztofa Kieślowskiego. W rolach głównych Anna Dymna i Jerzy Stuhr. Zespół takich ludzi nie mógł stworzyć nieudanego filmu. Kwintesencja dzieła była muzyka mistrza Abla Korzeniowskiego. Historia powstania to materiał na kolejny film. Adaptacja ksiąŝki Kazimierza Orłosia spotkała się ze sprzeciwem władz. Ówczesny rząd nie mógł przecieŝ pozwolić sobie na tego typu manifest. DuŜe zwierzę to próba nakreślenia polskiej toŝsamości. Film nie napawa optymizmem. Widz po wyjściu z kina jest raczej przygnębiony, przytłoczony. ReŜyser sprawił, ze czujemy się uczestnikami wydarzeń. Stoimy w tłumie szyderców gardzącym bezbronnym zwierzęciem. Przez to ogarnia nas bezsilność, współczujemy Sawickim, w milczeniu godzimy się na to, co ich spotyka. Natłok myśli, pytania bez odpowiedzi i wreszcie akceptacja polskiej nietolerancji wobec inności. Filmowa konwencja to fabularny, moralizatorski wywód twórców. Dzieło to multum metafor. KaŜdy odczyta tę najbliŝszą sobie. UtoŜsamiamy się z bohaterami: genialną Anną Dymną w roli Sawickiej i budzącym współczucie Stuhrem. Topos matki akceptującej i opiekującej się zwierzęciem niemal jak własnym dzieckiem i towarzyszący jej mąŝ, który wędruje z wielbłądem ulicami niczym z najlepszym przyjacielem. Osobiście cenię i szanuję profesjonalizm Jerzego Stuhra. Wielowymiarowość i studium człowieka, jakiego dokonał budzą podziw. DuŜe zwierzę to jednak film męczący, przygnębiający. Takie filmy nie odnoszą sukcesu kasowego. Został stworzony dla idei. To lekcja, wytkniecie błędów. A widz nie lubi być pouczany. Ania Siwierska RECENZJA TEATRALNA Drugi pokój Zbigniewa Herberta w reŝyserii Anny Kękuś Poks, to kolejna propozycja częstochowskiego teatru na jesienne i zimowe wieczory. Spektakl ten to realistyczna i ponadczasowa historia opowiadająca o konflikcie rozgrywającym się między małŝeństwem i starszą kobietą, która zajmuje tytułowy drugi pokój. Ona i On koncentrują swoją uwagę na wydarzeniach dziejących się za ścianą, istnienie staruszki zdominowało ich Ŝycie. Ostatecznie dochodzą do wniosku, Ŝe to stara kobieta jest przyczyną ich wszystkich Ŝyciowych problemów, czekają więc na jej śmierć. Ciekawym zabiegiem zastosowanym przez reŝysera jest wykorzystanie do głównych ról: Jej i Jego, trzech par aktorskich (Teresa Dzielska i Sebastian Banaszczyk, Małgorzata Marciniak i Michał Kula oraz Czesława Monczka z Andrzejem Iwińskim), reprezentujących jakby trzy róŝne pokolenia. Widz obserwuje róŝnych bohaterów w tej samej sytuacji wszyscy zachowują się tak samo: patrzą na wydarzenia przez pryzmat własnego ja, nie ma tu miejsca na miłość i marzenia. Wśród kreacji aktorskich na uwagę zasługują Teresa Dzielska i Sebastian Banaszczyk; Ona pełna temperamentu i dynamizmu, On wyciszony, zdystansowany. RóŜnice temperamentów, poparte dobrą grą aktorską absorbują widza i zmuszają do refleksji. Drugi pokój to dramat, który ukazuje, jak bezwzględny i zachłanny moŝe być człowiek. Podczas, gdy małŝeństwo pragnie pozbyć się współlokatorki i snuje marzenia, ta umiera w samotności. Warto zastanowić się, co jest tu większym dramatem: zachłanność i materializm Jej i Jego, czy samotna śmierć starszej kobiety? Weronika Bawor RECENZJA KSIĄŻKI Zaciekawia juŝ sam tytuł ksiąŝki Erica-Emmanuela Schmitta. Okładka powieści pt.,,przypadek Adolfa H'' nie pozostawia wątpliwości, kto jest głównym bohaterem. To dzieło jest zarówno genialne, jak i kontrowersyjne. W końcu czy moŝna potraktować Hitlera jak człowieka? Czy zasługuje na to miano ktoś, kto doprowadził do wybuchu II wojny światowej, przez którego zginęło 55 milionów ludzi? Poznajemy tu na zmianę losy Hitlera-dyktatora i Hitlera-artysty, Hitlera niespełnionego frustrata i Adolfa H., studenta ASP, wybitnego malarza. Schmitt odpowiada teŝ na pytanie: Jak mógłby wyglądać świat bez nazizmu i II wojny światowej? Zajęło mu to kilka miesięcy, choć rezultaty rozmyślań widzimy jedynie w paru linijkach powieści. To nie jest jednak główna problematyka ksiąŝki. Autor pyta tu o źródło i naturę zła. Pokazuje zbrodniarza nie jako bestię i potwora, tylko zakompleksionego despotę, nie odmawia mu człowieczeństwa. Widać to w posłowiu:,,zdecydowanie, im bardziej posuwam się do przodu, tym bardziej odkrywam, Ŝe wszystkie te dyskursy są poruszane przez tą samą ukrytą myśl: Hitler jest innym. Moja ksiąŝka będzie pułapką zastawioną na tą właśnie myśl. Pokazując, Ŝe Hitler mógłby stać się kimś innym niŝ był, chcę, by kaŝdy czytelnik poczuł, Ŝe on sam mógłby stać się Hitlerem''. Kończąc myśl pisarza: tylko od nas zaleŝy, jaką drogę Ŝyciową wybierzemy. Ta kwestia moŝe bulwersować, ale na pewno nie pozostawia obojętnym. Malwina Niedźwiecka LOT 11

12 Lekcyjne cytaty... p. prof.: Jak nauczyciel nie ma racji, jak ma rację! p.prof: KaŜde dziecko ma trzy głowy. Zdanie logiczne prawdziwe czy fałszywe? uczeń: Fałszywe. Nie kaŝde p.prof: Proszę podawać numery z dziennika. Piotrek. uczeń: 450 p.prof: To moŝe odpowie Adam? uczeń: Chwileczkę, mam wodę w uchu. Nic nie słyszę. p.prof: To w takim razie, moŝe ktoś, kto nie ma wody w uchu? p.prof: Jak masz na nazwisko? uczeń: Grzyb. p.prof: To siedź cicho! uczeń: Panie profesorze, do mnie trzeba mówić normalnym językiem. p.prof: Normalnym, czyli jakim? uczeń: Potocznym. p.prof: K****? uczeń: O nie! p. prof.: Wy jesteście pokoleniem przycisków! p. prof.: Ja to mam wyssane z mlekiem matki i OJCA. p. prof.: Jak ktoś się nie uczył wcześniej to niech siądzie na tyłku i się uczy. p. prof.: W oświeceniu w satyrze Do Króla, prezydent p.prof: Wiesz kto rządzi na tej lekcji w tej klasie? uczeń: Pan, panie profesorze. p.prof: Wiesz dlaczego? uczeń: Bo ma pan tytuł magistra. p.prof: Stary, nigdzie nie zobaczysz, że się podpisałem magister! uczeń: I dobrze. Nie wolno się wywyższać. p.prof: Słońce wybuchnie za pięć miliardów lat. Jestem ciekawy, co wtedy zrobią nasi uczeń: Zastrajkują. Uczeń na lekcji uŝywa telefonu. p.prof: Schowaj ten telefon, bo się pobawię w profesora Jaskółę. p. prof.: Po prostu wy nie moŝecie być ślepi! p. prof.: Prace domowe są logiczne. p. prof.: Tutaj nie ma wyznawania grzechów, bo ja nie jestem spowiednikiem. p. prof.: Karteczka jest nauczyciel was zwalnia i ja wiem do czego was uŝywa. p. prof.: Zasłony zasłonięte nic dziwnego, Ŝe ciemno w głowach. p. prof.: No dobrze, czytaj, nie będę juŝ poprawiała Kochanowskiego. p. prof.: Tak jak na dziewczynę patrzysz, tak popatrz na tę strofę. p. prof.: -Jakie wiersze napisał Morsztyn? uczeń: -Yyyyyy.. O Jezu! p. prof.: -Nie, on nie napisał takiego wiersza! (Po wygranym przez uczennicę konkursie) p. prof.: Gdybym nie zapłodnił Twojego umysłu. p. prof.: Przywitamy się dzień dobry siadajcie. HOROSKOP NOWOROCZNY!!! Strzelec (23XI-21.XII) Zabawa sylwestrowa była w szalonym miejscu z ukochanymi przyjaciółmi? Czego więcej chcieć?! Po świętach uwaŝaj jednak na prof. Bojanka, lepiej mu nie podpadnij. KozioroŜec (22.XII-20.I) Nie masz stałego partnera? JuŜ wkrótce to się zmieni! Po świętach wpadniesz w szkole na pewnego bruneta, który moŝe okazać się twoim przyszłym partnerem. W szkole będzie się układać, jeśli starannie wywiąŝesz się ze swoich obowiązków. UwaŜaj na pytanie z mapy! Bliźnięta (21.V-21.VI) Ludzie urodzeni pod znakiem Bliźniąt osiągną ogromny sukces w nauce. Wystarczy trochę pracy. W miłości kiepsko, na razie single muszą uzbroić się w cierpliwość. Dbajcie o zdrowie! Rak (22.VI-21.VII) Będziesz miał duŝo energii, zapału. Bądź grzeczny i pomagaj rodzicom, na pewno opłaci ci się to. Styczeń to Twój czas... Skorpion (24.X-22.XI) Skorpiony przeŝyją cudowne chwile z partnerem, który zabierze was w romantyczną posylwestrową podróŝ:). Zdobędziecie mnóstwo dobrych ocen i zyskacie uznanie prof. Skrzypczyka. Koniecznie odwiedźcie lekarza! WróŜyła : Kamila Bejm DRUK GAZETKI ZAPEWNIA Wodnik (21.I-19.II) Wodniki czeka wspaniały, pełen wraŝeń rok. Ubieraj się ciepło i korzystaj z Ŝycia pełną parą, gdyŝ teraz jest twój najlepszy okres. Ryby (20.II-20.III) W szkole duŝo nauki, więc lepiej się staraj. Koniec semestru zbliŝa się wielkimi krokami, a wkrótce prof. Zasada naszykuje niezły sprawdzian. Baran (21.III-20.IV) Nadchodzi trudny okres dla Baranów. Wiele sprawdzianów, projektów, prac dodatkowych, do tego próby chóru i na nic nie masz czasu? Musisz przetrzymać ten czas, bo w styczniu czeka cię upragniony wypoczynek. Byk (21.IV-20.V) W karnawale wyjedziesz do rodziny, będzie miło. UwaŜaj na sosy cioci Krysi, mogą zaszkodzić twojej wątrobie. W szkole bez większych emocji, nudy. Skup się jednak na jęz. polskim, gdyŝ pani prof. Budzowska czeka na twoją potyczkę. Lew (22.VII-23.VIII) Nie zdarzy się nic ciekawego. Po przerwie świątecznej uwaŝajcie na prof. Jaskółę, poniewaŝ szykuje dla was coś ekstra W miłości będziecie mieć szczęście. Staniecie przed trudnym wyborem partnera, pomoŝe wam wybrać przyjaciel. Panna (24.VIII-22.IX) Panny czeka niezbyt miłe zdarzenie. Opanujcie swoje emocje w szkole. Lepiej nie mówcie za duŝo w świetlicy, ktoś moŝe usłyszeć, o czym plotkujecie, a w Ŝadnym razie nie obgadujcie nauczycieli! Waga (23.IX-23.X) Bądźcie czujni i pilnujcie swojego portfela, szczególną uwagę zwróćcie w autobusach. W miłości szykuje się ostra kłótnia. STOPka redakcyjna: redaktor naczelny: Sandra Szwedzińska z-ca redaktora naczelnego: Joanna Sikocińska redaktorzy: Aleksandra Podolska, Agata Polak, Michał Radziejowski, Patryk Kępa, Magdalena Abu-Gholeh oraz z IG: Dominika Majchrzak, Michalina Małczak, Weronika Bawor, Kamila Bejm, Marzena Koralik, Agnieszka Krygier, Anna Siwierska, Malwina Niedźwiecka, Roksana Sokołowska a takŝe: prof. Ireneusz Stasiak, prof. B. Puchalska, prof. E. Rećko, prof. Marek Podgórski LO T fotografie: Jarosław Respondek, Piotr Bednarek, Grzegorz Szkutkowski, Adrian Orłowski, Patrycja Zubrzycka, prof. Marek Podgórski opiekun: prof. Agnieszka Henel LOT 12

13 Wspaniałej Przyjaciółce! W pustej szklance pomarańczy to dobytek mój. A ty jak anioła głos :D Spełnienia marzeń, przezwycięŝenia strachu, utrzymania się na szczycie zdobycia tego jedynego i pozostania najukochańszym moim Julem. Dla Emo z II f od Luli Ślicznej choinki, spokojnego dzieciątka i wybuchowego Sylwestra dla Ani S. Ani R. Ani J. Kasi i Magdy Ŝyczy M. Przystojnego Mikołaja, seksownych śnieŝynek i duŝych prezentów Ŝyczy Marta z 1g :D Kolorowych reniferów, trafionych prezentów, wielkiego miśka pod choinką, wielkiego uśmiechu na co dzień, ogromnego od święta, worka szczęścia i wiadra miłości. Świątecznemu Madziulowi- Ann Ciepłych, rodzinnych świąt. Udanego sylwestra i białych ferii, całej klasie II f wraz z wychowawcą Ŝyczy szefowa Z okazji Świąt BoŜego Narodzenia Ŝyczenia optymizmu, podejmowania właściwych decyzji, zwyczajnego szczęścia w Ŝyciu i nielicznego, ale wypróbowanego grona przyjaciół Julii- Ŝyczy Ania Jesteś laską ostrą jak tabako non-stop! śebyś zawsze bzykała ze mną wszystkie piosenki, psociła kiedy się nudzimy, gotowała kiedy jesteśmy głodne, odgryzała misiom co nie potrzeba i juŝ zawsze została moją kochaną Ann. Dla Pani Prezes Anny D. z II f Lula Dla mojej kochanej Gosi z II a Ŝyczenia spokoju duszy, cierpliwości w działaniu, szaleństwa w zielonych oczach, uśmiechu na niebieskich rzęsach, wyrozumiałości dla swoich błędów i spełnienia tego najwaŝniejszego marzenia. Ania II f Z okazji przyjaźni przy okazji świąt, Ŝyczę Ci, gwiazdo moja, tej Ŝyciowej mądrości, znalezienia odpowiedzi na te trudne-proste pytania, odwagi w dąŝeniu do celu, wiary w miłość i cierpliwość, jeśli przez chwilę coś nie wychodzi. Pięknego i wiecznego uśmiechu, szczególnie podczas przedświątecznych przygotowań Luli- Ann Tony cierpliwości na nadchodzący rok licznemu gronu męŝczyzn z II f Ŝyczą dziewczyny. Zielonych prezentów pod zieloną choinką, zielonych marzeń, seledynowych snów, białych świąt, szampańskiego sylwestra, wysokiej góry szczęścia i miłości. Wiary, Ŝe zawsze moŝesz wszystko, bo wiem, Ŝe moŝesz. Kochanemu Fartuchowi-Ann Z okazji nadchodzących Świąt BoŜego Narodzenia i Nowego Roku chciałabym złoŝyć Ŝyczenia dla największej i najjaśniejszej gwiazdy- Luli. Aby nigdy nie zabrakło jej wiary, nadziei, a przede wszystkim uśmiechu i radości. śyczę jej, aby ten nadchodzący rok przyniósł same sukcesy i spełnił wszystkie marzenia (nawet te nierealne). Twoja Emo Jula :* *** DODATEK SPECJALNY *** NOWOROCZNE śyczenia *** LOT 13

14 Wesołych Świąt i smacznego jajka (ups to chyba nie te święta) Dla: Bernasia, Anny Si, Anny Res, Marty oraz Anny Ju. Magda Kulawemu Psu i Trzem małpom z II f serdeczne Ŝyczenia i milion buziaków wraz z nadzieją, Ŝe nadal będziecie klasowymi cudownymi pupilami. Dziewczyny z II f Joł lala błyszczysz jak szmaragd! Statystycznemu Nowakowi mojemu, któremu śliczna buzia się nie zamyka Ŝyczę Ŝeby zawsze pozostała sobą, psociła ile wlezie i była zawsze obsypywana stosem prezentów. Madzi N. z II f Lula Lubię, gdy tańczysz na barze, lubię, gdy patrzysz jak patrzę. śebyś zawsze była taka kolorowa i malowała mój świat w same abstrakcje. śebyś ciągle się śmiała i w końcu jednocześnie, mogła i chciała. Najpiękniejszej mojej tęczowej Marcie z II f Twoja Lula Dla Ani Wodzińskiej z klasy 1f: Była sobie Ania mała. Która Traugutta się bała, Ale Magdę poznała I szybko się przekonała. Pierwszy semestr minął juŝ I święta tuŝ tuŝ Z okazji ich najlepszego Ŝyczę Ci I jakąś kolędę wykrzyczę. Wszystkiego naj z okazji Świąt Miła i szczęśliwa bądź! śyczy Magda Szydlik z klasy 1f Przyjemnego szumu w głowie Wygodnego miejsca w rowie No i moŝe jeszcze potem Spokojnego snu pod płotem śeby pies z kulawą nogą Was nie oblał idąc drogą DuŜo czadu i uroku W nadchodzącym Nowym Roku! Białe wąsy, biała broda Tylko śniegu nie ma-szkoda Iskry sypią się spod sań Po asfalcie pędzi drań Śpieszył się bo pusto w worku Ale teraz stoi w korku. Pozdrowienia dla: Niny, Klaudia, Ramiego, Patrycji, Dońki, Miśki, Agi Kr. Mariusza, Orłosia-Orłosia, Piotrka Sz. Kasi, Weroniki B. Wemki, Igora, Klucznego, Oskiego, Machały, od 2 ŚnieŜynek z 1a! Z okazji Świąt i spędzonych wspólnie chwil na obgadywaniu podbojów miłosnych dla wszystkich czarownic z Szabatu spełnienia marzeń i ogromnego szczęścia A.M.J.G. Od Gwiazdy. Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem butami i błogosławieństwa BoŜej Dzieciny na Nowy 2009 Rok dla wychowanków klasy 1b i ich Rodzin Ŝyczy Edyta Rećko Moim kochanym FnS-kom: Zuzance, Oli, Ani, Milce, Lence, Prawicy i Sysi WSZYSTKIEGO NAJ! Niech Bóg, Wielki Kokos, FSM, Wszechmocna Szyszka i Zielony Brokuł będą z Wami! ZOLV! :D Ekla Zdrowych i spokojnych Świąt BoŜego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego 2008 roku wszystkim gadułom z klasy 1g oraz wychowawczyni pani prof. Agnieszce Henel Ŝyczy Kamila! *** DODATEK SPECJALNY *** NOWOROCZNE śyczenia *** LOT 14

Zdolne dziecko. Pierwsza pomoc

Zdolne dziecko. Pierwsza pomoc Zdolne dziecko. Pierwsza pomoc Marcin Braun, Maria Mach Zdolne dziecko. Pierwsza pomoc Dość powszechne jest przekonanie, że zdolne dziecko to skarb i sama radość. Jeśli ktoś tej opinii nie podziela,

Bardziej szczegółowo

GDYŃSKA DEBATA MŁODYCH

GDYŃSKA DEBATA MŁODYCH GDYŃSKA DEBATA MŁODYCH ORGANIZATOR: WSPÓŁORGANIZACJA I DOFINANSOWANIE: PARTNERZY DEBATY: PATRONAT: Prezydent Miasta Gdyni dr WOJCIECH SZCZUREK SPIS RZECZY 4 OD REDAKCJI ROZMOWA 5 DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA

Bardziej szczegółowo

M AT E R I A Ł Y P O M O C N I C Z E D L A U C Z N I Ó W

M AT E R I A Ł Y P O M O C N I C Z E D L A U C Z N I Ó W M AT E R I A Ł Y P O M O C N I C Z E D L A U C Z N I Ó W m ł o d z i o b y w a t e l e d z i a ł a j ą Publikacja finansowana ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu Warszawa 2004 03 06 06

Bardziej szczegółowo

Ocenianie kształtujące: Dzielmy się tym, co wiemy! Zeszyt trzeci: Informacja zwrotna

Ocenianie kształtujące: Dzielmy się tym, co wiemy! Zeszyt trzeci: Informacja zwrotna Ocenianie kształtujące: Dzielmy się tym, co wiemy! Zeszyt trzeci: Informacja zwrotna Autorzy: Agnieszka Arkusińska Ewa Borgosz Aleksandra Cupok Bernadetta Czerkawska Krystyna Dudak Justyna Franczak Joanna

Bardziej szczegółowo

Mariusz Kapusta. Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-użycie niekomercyjne-bez utworów zależnych 3.0 Unported.

Mariusz Kapusta. Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-użycie niekomercyjne-bez utworów zależnych 3.0 Unported. Mariusz Kapusta Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-użycie niekomercyjne-bez utworów zależnych 3.0 Unported. Jak zacząć działać i nie przestać. Spis treści Proaktywnie.pl

Bardziej szczegółowo

Popękane lustra Widzenia punkt inny

Popękane lustra Widzenia punkt inny Popękane lustra Widzenia punkt inny Kolegium Redakcyjne: Anna M., Christina, K., Kasia Kaśka Katarzyna, Kicia351, Lilianna M., Luna, meg, Michael oraz Agnieszka Czechowska i Magdalena Orczykowska Oprawa

Bardziej szczegółowo

Barbara Przybylska Związek Biur Porad Obywatelskich. Alina Wasilewska, Fundacja Batorego, program Obywatele dla Demokracji.

Barbara Przybylska Związek Biur Porad Obywatelskich. Alina Wasilewska, Fundacja Batorego, program Obywatele dla Demokracji. Zapis sesji "Rola poradnictwa prawnego i obywatelskiego w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce". VII Ogólnopolskie Forum Inicjatyw Pozarządowych, Warszawa, 15 września 2014 r Dzień dobry Państwu,

Bardziej szczegółowo

POMOC OFIERZE PRZEMOCY I AGRESJI SZKOLNEJ

POMOC OFIERZE PRZEMOCY I AGRESJI SZKOLNEJ Ewa Czemierowska-Koruba Hubert Czemierowski POMOC OFIERZE PRZEMOCY I AGRESJI SZKOLNEJ PROGRAM SPOŁECZNY SZKOŁA BEZ PRZEMOCY V EDYCJA WARSZTATY MAKROREGIONALNE AGRESJA I PRZEMOC Agresję definiuje się najczęściej

Bardziej szczegółowo

Zrób to sam. Jak zostać badaczem społeczności lokalnej? Poradnik dla domów kultury

Zrób to sam. Jak zostać badaczem społeczności lokalnej? Poradnik dla domów kultury Zrób to sam Jak zostać badaczem społeczności lokalnej? Poradnik dla domów kultury Zrób to sam Zrób to sam Jak zostać badaczem społeczności lokalnej? Poradnik dla domów kultury Spis treści: Wstęp 7 1. Od

Bardziej szczegółowo

MOC ŚWIĄTECZNYCH PRZEPISÓW

MOC ŚWIĄTECZNYCH PRZEPISÓW Nr 3/2014 magazyn PKUconnect MOC ŚWIĄTECZNYCH PRZEPISÓW NIECH BĘDZIE Z WAMI! KULTURA POD CHOINKĄ PODPOWIADAMY, CO WYBRAĆ NA PREZENT PKU W USA I NA WĘGRZECH HISTORIE DANA I RÉKI O MAGII ŚWIĄT ROZMAWIAMY

Bardziej szczegółowo

DZIAŁAJ LOKALNIE WOKÓŁ DOBRA WSPÓLNEGO VI EDYCJA PROGRAMU

DZIAŁAJ LOKALNIE WOKÓŁ DOBRA WSPÓLNEGO VI EDYCJA PROGRAMU DZIAŁAJ LOKALNIE WOKÓŁ DOBRA WSPÓLNEGO VI EDYCJA PROGRAMU DZIAŁAJ LOKALNIE WOKÓŁ DOBRA WSPÓLNEGO VI EDYCJA PROGRAMU 1 2 SPIS TREŚCI 4 JAK REALIZUJEMY PROGRAM DZIAŁAJ LOKALNIE? DOBRO WSPÓLNE. OPISY WYBRANYCH

Bardziej szczegółowo

Praca bez barier Jak POMÓC znaleźć pracę?

Praca bez barier Jak POMÓC znaleźć pracę? Tomasz przybysz-przybyszewski Praca bez barier Jak POMÓC znaleźć pracę? Publikacja wydana w ramach projektu Wsparcie osób niepełnosprawnych ruchowo na rynku pracy jest współfinansowana ze środków Unii

Bardziej szczegółowo

Czas wolny tarnowskiej młodzieŝy

Czas wolny tarnowskiej młodzieŝy Specjalistyczna Poradnia Profilaktyczno Terapeutyczna w Tarnowie 33-100 Tarnów, ul. Józefa Szujskiego 25, tel: 014 622 27 96, 014 636 27 96 www.sppt.tarnow.pl e-mail: topp20@poczta.onet.pl Czas wolny tarnowskiej

Bardziej szczegółowo

Nasze liceum skończyłam trzy lata temu. Swój czas tam spędzony wspominam bardzo ciepło z uśmiechem, bo przecież dzięki tej szkole dostałam się na

Nasze liceum skończyłam trzy lata temu. Swój czas tam spędzony wspominam bardzo ciepło z uśmiechem, bo przecież dzięki tej szkole dostałam się na Nasze liceum skończyłam trzy lata temu. Swój czas tam spędzony wspominam bardzo ciepło z uśmiechem, bo przecież dzięki tej szkole dostałam się na wymarzone studia, na których dobrze sobie radzę. Chodziłam

Bardziej szczegółowo

Ryszard Moździerz. Jak przeŝyłem STAN WOJENNY

Ryszard Moździerz. Jak przeŝyłem STAN WOJENNY Ryszard Moździerz Jak przeŝyłem STAN WOJENNY Wspomnienia te poświęcam wszystkim tym, którzy starali się pomóc mi, w powrocie do Polski. A przede wszystkim: Marcie Gąsiorowskiej Józefowi Gruszce Henrykowi

Bardziej szczegółowo

STRATEGIA ROZWOJU ZRÓB TO SAM 11 KROKÓW DO STRATEGII ROZWOJU DOMU KULTURY

STRATEGIA ROZWOJU ZRÓB TO SAM 11 KROKÓW DO STRATEGII ROZWOJU DOMU KULTURY STRATEGIA ROZWOJU ZRÓB TO SAM 11 KROKÓW DO STRATEGII ROZWOJU DOMU KULTURY KOORDYNATORKI PROJEKTU: Marta Białek-Graczyk, Agata Nowotny ZESPÓŁ: W GÓRZE KALWARII PRACOWALI: Marta Olejnik, Łukasz Ostrowski,

Bardziej szczegółowo

Dziecko przedszkolne Jakie jest? Jak możemy wspierać jego rozwój?

Dziecko przedszkolne Jakie jest? Jak możemy wspierać jego rozwój? Anna I. Brzezińska Magdalena Czub Radosław Kaczan Dziecko przedszkolne Jakie jest? Jak możemy wspierać jego rozwój? Anna I. Brzezińska Magdalena Czub Radosław Kaczan Dziecko przedszkolne Jakie jest? Jak

Bardziej szczegółowo

Obecnym i przyszłym przedsiębiorcom, którzy codziennie walczą o lepszy byt dla siebie i rodziny, i o lepszy świat.

Obecnym i przyszłym przedsiębiorcom, którzy codziennie walczą o lepszy byt dla siebie i rodziny, i o lepszy świat. Obecnym i przyszłym przedsiębiorcom, którzy codziennie walczą o lepszy byt dla siebie i rodziny, i o lepszy świat. Spis treści 1. Wstęp..................................... 9 2. Przedsiębiorczość co to

Bardziej szczegółowo

Jak prowadzić dialog międzykulturowy?

Jak prowadzić dialog międzykulturowy? Jak prowadzić dialog międzykulturowy? Pakiet edukacyjny Katarzyna Kopff-Muszyńska trenerka edukacji międzykulturowej specjalistka ds. projektów Centrum Badań Holokaustu Uniwersytet Jagielloński Kraków

Bardziej szczegółowo

Jak prowadziæ seminaria i warsztaty

Jak prowadziæ seminaria i warsztaty Jak prowadziæ seminaria i warsztaty Autor: Robert L. Jolles T³umaczenie: Monika Lipiec-Szafarczyk ISBN: 83-246-0052-3 Tytu³ orygina³u: How to Run Seminars and Workshops: Presentation Skills for Consultants,

Bardziej szczegółowo

Jak działać skutecznie? Por a dnik Lider a lok a lnego

Jak działać skutecznie? Por a dnik Lider a lok a lnego Damian Hamerla Krzysztof Kacuga Jak działać skutecznie? Por a dnik Lider a lok a lnego FUNDACJA EDUKACJA DLA DEMOKRACJI Warszawa 2005 Opracowanie graficzne skład oraz łamanie: Cyprian Malinowski Publikacja

Bardziej szczegółowo

Z języka angielskiego przełożył Juliusz Kydryński

Z języka angielskiego przełożył Juliusz Kydryński C.. Northcote Parkiinson PRAWO PARKINSONA czyli w pogoni za postępem Z języka angielskiego przełożył Juliusz Kydryński Przedmowa Ludzie bardzo młodzi, nauczyciele, a także ci, którzy piszą książki z zakresu

Bardziej szczegółowo

Jak organizować i prowadzić gimnazjalne projekty edukacyjne. Poradnik dla dyrektorów, szkolnych organizatorów. i opiekunów projektów

Jak organizować i prowadzić gimnazjalne projekty edukacyjne. Poradnik dla dyrektorów, szkolnych organizatorów. i opiekunów projektów Jak organizować i prowadzić gimnazjalne projekty edukacyjne Poradnik dla dyrektorów, szkolnych organizatorów i opiekunów projektów Jacek Strzemieczny Spis treści: 1. PROJEKT EDUKACYJNY W GIMNAZJUM...5

Bardziej szczegółowo

Masz więcej niż 50 lat? Zostań wolontariuszem!

Masz więcej niż 50 lat? Zostań wolontariuszem! Masz więcej niż 50 lat? Zostań wolontariuszem! WOLONTARIAT TO MOŻLIWOŚĆ WYKORZYSTANIA POSIADANEGO DOŚWIADCZENIA. TO TAKŻE WYJŚCIE Z OSAMOTNIENIA, WYPEŁNIENIE WOLNEGO CZASU I ZADOWOLENIE Z BYCIA POTRZEBNYM

Bardziej szczegółowo

Andrzej Dąbrowski zaśpiewał podczas gali Babinicza Do zakochania jeden krok!

Andrzej Dąbrowski zaśpiewał podczas gali Babinicza Do zakochania jeden krok! Numer 1 (222) STYCZEŃ 2015 ISSN 1428-1198 www.stare-babice.pl Miesięcznik Gminny istniejemy od 1990 roku Andrzej Dąbrowski zaśpiewał podczas gali Babinicza Do zakochania jeden krok! (czyt. str. 10 i 12)

Bardziej szczegółowo

Podstawa programowa z komentarzami. Tom 4. Edukacja historyczna i obywatelska w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum

Podstawa programowa z komentarzami. Tom 4. Edukacja historyczna i obywatelska w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum Podstawa programowa z komentarzami Tom 4. Edukacja historyczna i obywatelska w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum historia i społeczeństwo, historia, wiedza o społeczeństwie, podstawy przedsiębiorczości,

Bardziej szczegółowo